CEDC chce mieć 25 proc. rynku wódki w Rosji. W grę wchodzą kolejne przejęcia w tym kraju – dowiedziała się „Rz”.
– Biorąc pod uwagę duży potencjał rosyjskiego rynku, jesteśmy w stanie utrzymać w ciągu najbliższych trzech, czterech lat 20-procentowe tempo wzrostu organicznego tamtejszych marek rocznie – mówi „Rz” William Carey, prezes Central European Distribution Corporation. Spółka notowana na giełdach w Nowym Jorku i Warszawie jest liderem polskiego rynku wódki wartego ok. 8 mld zł. Należą do niej spółka Bols i produkujący żubrówkę oraz absolwenta Polmos w Białymstoku.
Rozwijając się tak dynamicznie, firma powinna w tym czasie zwiększyć swoje udziały w Rosji do 20 proc. – Kolejne 5 procent rynku zdobędziemy, przejmując prawa do kolejnych marek – zapowiada prezes CEDC.
CEDC ma obecnie 11 procent rynku wódki w Rosji, co – ze względu na duże rozdrobnienie – daje jej na nim pierwsze miejsce. Swoją pozycję osiągnęła w tym roku, przejmując za łącznie blisko 800 mln dol. kontrolne pakiety spółek Copecresto Enterprises Limited (producenta wódki Parliament) i Whitehall oraz 42 proc. udziałów w Russia Alcohol Group.
Wraz ze zdobywaniem coraz silniejszej pozycji Rosji – gdzie obecnie sprzedaż wódki jest największa na świecie – CEDC będzie zwiększał swoje udziały w globalnym rynku wódki. Zdaniem Careya już w 2009 r. CEDC powinno przesunąć się na nim z drugiego na pierwsze miejsce.