Zboża już nie tanieją

W najbliższym czasie nie należy się spodziewać skoków cen mięsa i warzyw

Publikacja: 31.10.2008 02:15

Zboże

Zboże

Foto: Rzeczpospolita

W ostatnich dniach ceny zbóż przestały spadać, co – zdaniem maklerów – jest konsekwencją osłabienia złotego i zmniejszenia konkurencyjnego, tańszego importu. W najbliższych tygodniach handel ziarnem zależeć będzie przede wszystkim od sytuacji na rynku walutowym.

– Jeśli złoty się nie wzmocni, to możliwy jest dalszy stopniowy wzrost cen zbóż – twierdzi Andrzej Dębowski z Rol-Petrol w Łodzi. Już podrożało ziarno sprowadzane z Węgier, Czech czy Słowacji. To wpływa na ceny krajowych zbóż, które są jednak nadal znacznie tańsze niż w poprzednich latach. Poza tym przy obecnym kursie złotego wobec euro zaczyna być opłacalny eksport. Z rejonów zachodnich rolnicy sprzedają do Niemiec coraz więcej żyta, kukurydzy, pszenicy konsumpcyjnej.

Na razie natomiast nic nie zapowiada zmian w obrocie mięsem. Chociaż import przestał być opłacalny i znacznie się zmniejszył, to skromna podaż krajowa jest wystarczająca. Zwłaszcza przy tak małym jak ostatnio zapotrzebowaniu.

Ożywienie w handlu mięsem jest prawdopodobne dopiero w końcu listopada, gdy zakłady zaczną gromadzić zapasy na ofertę świąteczną.

Niskie ceny kurczaków spowodowane dużą podażą i spadkiem eksportu znacznie osłabiły w tym roku opłacalność produkcji drobiowej. Teraz jednak sytuacja może się zmienić. Przy droższym euro hodowcy liczą na nowe kontrakty eksportowe do krajów UE.

Na zielonym rynku, jeśli utrzyma się stosunkowo wysoka temperatura, nie podrożeją na razie warzywa szklarniowe ani te zbierane z pól.

W ostatnich dniach ceny zbóż przestały spadać, co – zdaniem maklerów – jest konsekwencją osłabienia złotego i zmniejszenia konkurencyjnego, tańszego importu. W najbliższych tygodniach handel ziarnem zależeć będzie przede wszystkim od sytuacji na rynku walutowym.

– Jeśli złoty się nie wzmocni, to możliwy jest dalszy stopniowy wzrost cen zbóż – twierdzi Andrzej Dębowski z Rol-Petrol w Łodzi. Już podrożało ziarno sprowadzane z Węgier, Czech czy Słowacji. To wpływa na ceny krajowych zbóż, które są jednak nadal znacznie tańsze niż w poprzednich latach. Poza tym przy obecnym kursie złotego wobec euro zaczyna być opłacalny eksport. Z rejonów zachodnich rolnicy sprzedają do Niemiec coraz więcej żyta, kukurydzy, pszenicy konsumpcyjnej.

Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem