Bakalland nadal gotowy na fuzje

Fiasko rozmów z Atlantą Poland nie oznacza, że Bakalland przestał szukać firm do przejęcia. Nie interesują go jednak producenci bakalii

Publikacja: 19.01.2009 14:42

Bakalland nadal gotowy na fuzje

Foto: www.bakalland.pl

— Negocjując z Atlantą nie przestaliśmy prowadzić rozmów z innymi firmami — mówi "Rz" Marian Owerko, prezes notowanego na GPW Bakallandu. Spółka ta jest liderem detalicznego rynku bakalii w Polsce wartego ponad 600 mln zł.

Bakalland rozmawia obecnie z kilkoma podmiotami. Prezes Owerko przyznaje, że zwracają się do niego także spółki zainteresowane połączeniem z jego firmą.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do finalizacji transakcji. Jest mało prawdopodobne, że Bakalland przejmie producenta bakalii. — Na polskim rynku nie ma graczy, których przyłączenie było by dla nas korzystne. Atlanta była wyjątkiem ze względu na to, że działa na rynku hurtowym — wyjaśnia Marian Owerko.

W grę wchodzą producenci suchej żywności. Według szefa Bakallandu najlepsze dla jego firmy byłoby połączenie ze spółką, która osiąga zbliżone obroty. W roku finansowym zakończonym w czerwcu 2008 r. skonsolidowane przychody Bakallandu przekroczyły 189 mln zł. — Wolelibyśmy nie finansować połączenia gotówką, ale akcjami Bakallandu — mówi Marian Owerko.

Tymczasem właśnie brak porozumienia w sprawie parytetu wymiany akcji sprawił, że nie dojdzie do połączenia Bakallanu z Atlantą. O możliwej fuzji spółki poinformowały w czerwcu 2008 r. Na początku grudnia Bakalland podał, że rozważa rezygnację z fuzji z Atlantą, ponieważ Atlanta odwołała prognozę na 2008 r. zakładającą osiągnięcie 141,6 mln zł przychodów.

W miniony piątek pojawił się komunikat, że na pewno nie dojdzie do fuzji. — Zarząd Bakalland SA zaproponował Atlancie obniżenie wskaźników parytetu. Warunki te nie zostały jednak pozytywnie zaopiniowane przez Atlantę — wyjaśnia Owerko.

Bakalland nie zamierza koncentrować się wyłącznie na przejęciach. Jeszcze w tym miesiącu zakończy się budowa zakładu w Janowie Podlaskiem. W styczniu także zacznie działać przebudowany zakład w Osinie k. Bełchatowa. Łącznie na te dwie inwestycje Bakalland wyda 25 mln zł. Dofinansowanie z Unii Europejskiej pokryje 40 proc. poniesionych przez spółkę kosztów.

— Negocjując z Atlantą nie przestaliśmy prowadzić rozmów z innymi firmami — mówi "Rz" Marian Owerko, prezes notowanego na GPW Bakallandu. Spółka ta jest liderem detalicznego rynku bakalii w Polsce wartego ponad 600 mln zł.

Bakalland rozmawia obecnie z kilkoma podmiotami. Prezes Owerko przyznaje, że zwracają się do niego także spółki zainteresowane połączeniem z jego firmą.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej