Reklama

Amerykański sen, chińskie wykonanie

Upadłość General Motors i Chryslera zmieniła układ sił w światowej motoryzacji. Jej centrum stają się Chiny

Publikacja: 02.06.2009 03:57

Upadłość General Motors i Chryslera zmieniła układ sił w światowej motoryzacji

Upadłość General Motors i Chryslera zmieniła układ sił w światowej motoryzacji

Foto: AFP

GM wystąpił wczoraj z wnioskiem o upadłość. – Wraz z nim upadła nie tylko wielka korporacja, ale roztrzaskała się amerykańska ikona – powiedział „Rz” Gary Chaison, profesor Clarks University.

Na gruzach koncernów z Detroit powstaje nowa motoryzacyjna potęga – Chiny. Jeszcze w tym roku z chińskich fabryk wyjedzie 10,7 mln aut. Więcej niż produkuje się w USA czy Japonii. Tyle, że większość z nich produkują wciąż zachodnie koncerny.

Rewolucja dokonuje się olbrzymim kosztem. Smutny koniec ponadstuletniego GM to największe bankructwo w historii amerykańskiego przemysłu. Do niedawna był on symbolem potęgi gospodarczej Stanów Zjednoczonych, gdzie popularne było powiedzenie: „Co jest dobre dla General Motors, jest dobre i dla USA”. Jeszcze 30 lat temu co drugi samochód sprzedawany w USA pochodził z fabryk GM. W ubiegłym roku zaledwie co ósmy. Marka General Motors nie zniknie z motoryzacyjnej mapy świata. Bankructwo to szansa na restrukturyzację. Zakłada ona objęcie 60 proc. akcji w nowej spółce, która narodzi się na gruzach GM, w zamian za 30 mld dolarów pomocy. Koncern już wcześniej otrzymał 20 mld dolarów. Z postępowania upadłościowego wyłączona została europejska część koncernu z markami Opel i Vauxhall, które zostały kupione przez konsorcjum kanadyjskiej Magny i rosyjskiego Sbierbanku.

Nad tym, które z fabryk GM warto teraz kupić, zastanawia się Toyota. Do przejęcia schedy po GM przygotowują się także Nissan, Hyundai i Honda.

W zagraniczne ręce trafi też najprawdopodobniej Chrysler. W nocy z niedzieli na poniedziałek amerykański sąd zatwierdził plan restrukturyzacji Chryslera, który o ochronę przed wierzycielami wystąpił miesiąc temu. Otwiera to drogę do kupna przez Fiata 20 proc. udziałów spółki, która powstanie na bazie majątku koncernu. 55 proc. akcji obejmie związek zawodowy UAW.

Reklama
Reklama

[ramka][b]Koncerny motoryzacyjne liczą na powrót koniunktury[/b]

Liczona 12 miesięcy wstecz sprzedaż nowych samochodów w Stanach Zjednoczonych mogła sięgnąć prawie 10 mln sztuk – wynika z zebranych przez Reutersa opinii wśród zarządzających koncernami w USA. Oznaczałoby to, że amerykański rynek wreszcie odżywa. Jeszcze w kwietniu sprzedaż liczona rok do tyłu sięgnęła 9,3 mln sztuk. A w najlepszym w tym roku miesiącu, styczniu, było to 9,8 mln pojazdów.

Jednak nawet jeśli sprzedaż roczna sięgnie 10 mln sztuk, będzie to o kilkadziesiąt procent mniej niż przed rokiem.

Wciąż negatywne informacje dochodzą także z rynku hiszpańskiego, jednego z najmocniej dotkniętych kryzysem motoryzacyjnym. Maj był 13 miesiącem z rzędu, kiedy sprzedaż malała. Tym razem spadek sięgnął jednak 38 proc., czyli wyraźniej mniej niż jeszcze w kwietniu (-45,6 proc.). Zaczęła bowiem działać dopłata do wymiany samochodów na nowe (wysokości 2 tys. euro).

Rząd w Madrycie przeznaczył na nią 200 mln euro.

Także w połowie maja, wraz z uruchomieniem dopłat w Hiszpanii, wystartował podobny program w Wielkiej Brytanii. Po czterech miesiącach tego roku sprzedaż nowych samochodów na Wyspach spadała o 28,5 proc.[/ramka]

GM wystąpił wczoraj z wnioskiem o upadłość. – Wraz z nim upadła nie tylko wielka korporacja, ale roztrzaskała się amerykańska ikona – powiedział „Rz” Gary Chaison, profesor Clarks University.

Na gruzach koncernów z Detroit powstaje nowa motoryzacyjna potęga – Chiny. Jeszcze w tym roku z chińskich fabryk wyjedzie 10,7 mln aut. Więcej niż produkuje się w USA czy Japonii. Tyle, że większość z nich produkują wciąż zachodnie koncerny.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Reklama
Biznes
Nieoficjalnie: Rząd Donalda Trumpa rozmawia o przejęciu udziałów w Intelu
Biznes
Anita Sowińska: Żadna apteka nie będzie zbierała pustych butelek
Biznes
Trump i Putin – Zachód ustala strategię, ustawa o plastiku, Włochy kontra Chiny
Biznes
37% emisji CO2 mniej: Coca-Cola HBC Polska i Kraje Bałtyckie prezentuje najnowsze wyniki ESG
Biznes
Ukrainie brakuje żołnierzy, nie sprzętu
Reklama
Reklama