Największy udziałowiec, austriacki fundusz Meinl Airports International, szuka chętnego na swój pakiet – dowiedziała się „Rz”. Nieoficjalnie się mówi, że chce zrealizować zysk i wyjść z tej inwestycji.
Austriacy dysponują 40-proc. pakietem akcji w spółce zarządzającej portem. Chcą ten pakiet odsprzedać, jeżeli otrzymają odpowiedniej wysokości ofertę. Trwają rozmowy z potencjalnymi inwestorami.
Kolejny 25-proc. pakiet należy do Zbigniewa i Barbary Komorowskich. Resztą dysponują województwo mazowieckie, miasto Sochaczew, gmina Sochaczew i gmina Teresin.
[wyimek]150 mln. euro będzie kosztować uruchomienie portu lotniczego w Sochaczewie[/wyimek]
Meinl nie zamierza jednak się wycofywać z inwestowania w budowę portu. Gwarantuje pokrycie wydatków do kwoty 210 mln euro. – Koszt uruchomienia lotniska to ok. 150 mln euro – szacuje w rozmowie z „Rz” Przemysław Nowak, prezes spółki zarządzającej lotniskiem w Sochaczewie. – Uruchomienie portu przed Euro 2012 jest terminem zbyt ambitnym.