Kultowy producent komputerów, telefonów komórkowych oraz odtwarzaczy muzycznych zarobił w IV kwartale rozliczeniowym (zakończył się 26 września) na czysto 1,7 mld dol., czyli 1,82 dol.w przeliczeniu na akcję. Rok temu było to 1,1 mld dol., lub 1,26 dol.na akcję, a analitycy oczekiwali poprawy wyników do 1,42 dol.na akcję.
Jak wynika z raportu opublikowanego po zamknięciu poniedziałkowej sesji, przychody spółki z Cupertino w Kalifornii podskoczyły o 25 proc. rok do roku, do 9,9 mld dol., przebijając oscylujące wokół 9,2 mld dol. oczekiwania analityków.
Marża brutto spółki sięgnęła 36,6 proc., w porównaniu z 34,7 proc. rok wcześniej. Na Wall Street oczekiwano poprawy tego wskaźnika do 35,5 proc.
Apple przyzwyczaił inwestorów do dobrych wyników. – Największym zaskoczeniem byłoby, gdyby Apple nie zaskoczył wynikami – skomentował Barry Jaruzelski z firmy konsultingowej Booz.
O ile sprzedaż telefonów iPhone była w IV kwartale nieznacznie niższa, niż prognozowano, komputery Mac (zarówno stacjonarne, jak i laptopy) przebiły wszelkie oczekiwania. Sprzedaż tego flagowego produktu Apple’a sięgnęła 3 mln egzemplarzy, w porównaniu z przewidywaniami analityków na poziomie 2,8 mln.