Największa w kraju spółka usługowa Impel przygotowuje się na falę nowych zleceń. Grzegorz Dzik, prezes wrocławskiej firmy, potwierdza, że Impel już zaproponował najważniejszym klientom kompleksowe usuwanie szkód łącznie z koordynacją prac wyburzeniowych i rewitalizacją terenów i budynków. Najwięksi sieciowi klienci Impela już sygnalizują zapotrzebowanie na dodatkowe zlecenia.
Andrzej Mazurowski, rzecznik Konsalnetu, potwierdza, że w okresie zagrożenia już wielokrotnie alarmowali właścicieli obiektów, pomagali w ewakuacji personelu, wystawiali doraźne posterunki na ewakuowanych terenach. – Nie zabraknie nam ludzi, gdy dostaniemy zlecenia – mówi rzecznik.
Opolski Gwarant, który pilnuje największych budów drogowych, pozostał nawet tam, gdzie prace budowlane przerwano z powodu wielkiej fali. – Pilnujemy baz, w których zgromadzono kosztowne pojazdy, maszyny drogowe i paliwo – mówi Edward Kuczer, prezes Gwaranta.