Wirus kryje się pod skomplikowaną nazwą Tojan-MS.AndroidOS.FakePlayer.a i został wykryty przez firmę Kaspersky Lab, największym w Europie graczu na rynku programów antywirusowych.

Trojan podszywa się pod nieszkodliwą aplikację do odtwarzania multimediów. Jednak gdy ktoś go otrzyma i zgodzi się na instalację pliku o rozmiarze ponad 13 KB ma problemy.

Wirus zaczyna bowiem wysyłać SMS-y na numery o podwyższonej opłacie, na czym zarabiają cyberprzestępcy. Jak podaje Kaspersky Lab ten wirus jest pierwszym, stworzonym specjalnie z myślą o systemie Android.

- Firma IDC podaje, że producenci smartfonów największy wzrost odnotowują w sprzęcie korzystającym z tego systemu. Można się spodziewać wzrostu liczby szkodliwych programów atakujących tę platformę - mówi Denis Maslennikov z Kaspersky Lab.