Trybunał w Dijon zdecyduje o przyszłości Belvedere

300 pracowników Belvedere ma dziś protestować w Dijon. Tamtejszy sąd zdecyduje, czy ich firma upadnie. Pikieta odbędzie się, mimo że w polsko-francuskiej grupie alkoholowej przekonani są, że dzisiejsza decyzja Trybunału Handlowego w Dijon będzie dla nich pozytywna

Publikacja: 14.02.2011 00:18

Trybunał w Dijon zdecyduje o przyszłości Belvedere

Foto: Flickr

– Zaalarmowaliśmy opinię publiczną, że mogło dojść tam do korupcyjnych procederów. Dlatego możemy być pewni, że teraz Trybunał będzie działał w oparciu o istniejące prawo – mówi "Rz" Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny i współwłaściciel Belvedere, trzeciego producenta wódki w Polsce. Francuscy pracownicy grupy pójdą w ślady kolegów z Polski, którzy w ubiegły wtorek i środę protestowali przed Ambasadą Francji w Warszawie. Ich petycja trafiła także m.in. do premiera Donalda Tuska.

Trybunał Handlowy ma zdecydować o tym, czy Belvedere upadnie. Stanie się tak, gdy zawiesi plan naprawczy grupy zatwierdzony pod koniec 2009 r. Zgodnie z nim Belvedere ma 10 lat na spłatę ok. 550 mln euro zadłużenia.

Wniosek do Trybunału złożył The Bank of New York Mellon, który reprezentuje część wierzycieli Belvedere. Jednym z nich jest fundusz Oaktree Capital Management. Należy do niego Stock Spirits, największy producent wódki w Polsce. Zdaniem nowojorskiego banku Belvedere nie dotrzymało zapisów planu naprawczego. Wskazuje on, że do września 2010 r. grupa powinna była sprzedać francuską spółkę zależną Marie Brizard oraz polski oddział hurtowy.

– Sąd złamał prawo, narzucając nam pozbycie się aktywów – tłumaczy Tryliński. Jak podkreśla wniosek The Bank of New York Mellon to kolejna próba wrogiego przejęcia Belvedere. Pierwsze nieudane podejście miało miejsce w 2009 r. Bank złożył wówczas wnioski o upadłość polskich spółek grupy.

– Najważniejsze jest to, że spłaciliśmy pierwszą ratę zadłużenia i będziemy w stanie spłacać kolejne – mówi Tryliński. Pierwszą ratę w wysokości 23 mln euro firma przekazała wierzycielom w listopadzie 2010 r. Dodatkowo na początku tego roku dopłacił 15 mln euro.

Belvedere chce skoncentrować się na produkcji wódki, dlatego nie wyklucza sprzedaży Marie Brizard oraz polskich hurtowi. Jednak nie zamierza pozbywać się ich za bezcen. Właśnie z powodu zbyt niskich cen nie doszło do ich sprzedaży w 2010 r.

Wstrzemięźliwość Belvedere nie dziwi ani przedstawicieli branży spirytusowej, z którymi rozmawialiśmy, ani analityków.

– Trudna sytuacja na rynku alkoholi, jaka miała miejsce w ubiegłym roku, nie sprzyjała sprzedaży aktywów. W takiej sytuacji korzystniejszym rozwiązaniem była koncentracja na rozwoju organicznym – uważa Piotr Grauer z firmy doradczej KPMG.

Belvedere postawił m.in. na rozwój na polskim rynku wódki. Wiosną ubiegłego roku wprowadził do sklepów czystą wersję krupnika. Pod koniec roku do wódki tej należało ok. 8 proc. rynku, co dawało jej na nim trzecie miejsce. Łączne udziały Belvedere urosły o ok. 2 pkt proc., do ok. 20 proc.

Firma rozwija także sprzedaż sobieskiego za granicą, głównie w Stanach Zjednoczonych. Tylko w III kwartale 2010 r. jej sprzedaż urosła tam o 41 proc.

[ramka][srodtytul]Kalendarium sporu[/srodtytul]

[ul][li][b]Sierpień 2008 r. [/b]

Firma KPMG stwierdza, że właściciele obligacji Belvedere mogą domagać się wcześniejszego spłacenia 375 mln euro. Zarząd grupy występuje o ochronę do sądu gospodarczego w Dijon.[/li]

[li][b]Wiosna 2009 r. [/b]

The Bank of New York Mellon, reprezentujący część wierzycieli, składa wnioski o upadłość polskich spółek Belvedere.[/li]

[li][b]Listopad 2009 r.[/b]

Sąd w Dijon zatwierdza plan naprawczy firmy.[/li]

[li][b]Styczeń 2010 r. [/b]

Polski Sąd Najwyższy orzeka, że The Bank od New York Mellon nie miał prawa wnioskować o upadłość polskich spółek.[/li]

[li][b]Czerwiec 2010 r.[/b]

Belvedere pozywa nowojorski bank i domaga się ponad 700 mln zł odszkodowania.[/li][/ul] [/ramka]

– Zaalarmowaliśmy opinię publiczną, że mogło dojść tam do korupcyjnych procederów. Dlatego możemy być pewni, że teraz Trybunał będzie działał w oparciu o istniejące prawo – mówi "Rz" Krzysztof Tryliński, dyrektor generalny i współwłaściciel Belvedere, trzeciego producenta wódki w Polsce. Francuscy pracownicy grupy pójdą w ślady kolegów z Polski, którzy w ubiegły wtorek i środę protestowali przed Ambasadą Francji w Warszawie. Ich petycja trafiła także m.in. do premiera Donalda Tuska.

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku