- Jeśli premier Pawlak tak mówi, to jest to jakiś głos rozsądku, bo może uspokoi to napiętą sytuację w spółce - mówi "Rz" Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM. Wydawało się bowiem, że jest bardzo duża presja budżetowa na tę ofertę, ale jeśli nie, to taka decyzja może dać oddech w negocjacjach, bo przestój kopalń czy zapowiadana blokada wysyłki węgla musiałaby być dodatkowo wkalkulowana w prognozy wyników JSW i jej wycenę.
- Wielka szkoda, że ten konflikt w JSW nie został zażegnany, jednak ja cały czas mam nadzieję, że dojdzie niebawem do porozumienia, bo oczekiwania stron wbrew pozorom nie są aż tak różne, jakby się wydawało - mówi "Rz" Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka. Wczoraj prof. Buzek w Polskim Radiu Katowice również liczył na szybki kompromis w JSW. Wejście na giełdę w atmosferze konfliktu byłoby nieracjonalne, bo akcje będą tańsze. Jednak złą konsekwencją sporu w JSW byłoby opóźnienie debiutu spółki. Na świecie jest koniunktura na jej produkt, węgiel koksowy, nie wiemy, co będzie za rok - powiedział Steinhoff w rozmowie z"Rz".
Waldemar Pawlak tymi słowami otworzył furtkę do rozmów, to bardzo rozsądne stanowisko - ocenia dla "Rz" były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski. - W przypadku otwartego konfliktu w spółce debiut to zły pomysł, bo można sobie postawić pytanie, komu zależy na tym, by sprzedać tę spółkę taniej?
Konfliktem w Jastrzębskiej Spółce Węglowej zajmie się wkrótce Wojewódzka Komisja Dialogu Społecznego - zapowiedział wicepremier Waldemar Pawlak. To regionalny odpowiednik Komisji Trójstronnej. Skupia m.in. przedstawicieli związków zawodowych, pracodawców i rządu, w postaci wojewody i jego służb. W przeszłości na forum Komisji rozwiązywano już konflikty w górnictwie, dotyczące m.in. Kompanii Węglowej czy kopalni Budryk. Wicepremier liczy, że i tym razem uda się znaleźć kompromis.
- WKDS będzie dobrym miejscem i forum do otwartej, poważnej dyskusji. Apeluję też do związkowców, aby nie zaostrzali formy protestu, nie zatrzymywali produkcji i funkcjonowania firmy - powiedział Pawlak.
- Niestety, brak porozumienia i relacji poukładanych między zarządem a partnerami społecznymi sprawia, że harmonogram w tym przypadku będzie musiał być zmieniony - dodał Pawlak, który o sytuacji w JSW rozmawiał z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem. Wkrótce wojewoda ma wyznaczyć termin posiedzenia Komisji.