Reklama

Polkomtel i P4 zaczęły rozmowy o partnerstwie

Jarosław Bauc, prezes Polkomtela opowiada o planach spółki oraz komentuje wyniki finansowe

Publikacja: 08.09.2011 18:40

Polkomtel i P4 zaczęły rozmowy o partnerstwie

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Prezes Polkomtela w rozmowie z nami nie wykluczył możliwości, że Plus, czy inny duży operator w Polsce mógłby przejąć P4, operatora sieci Play. - Skala działalności tego operatora (Play) ogranicza możliwość jego przejęcia przez któregokolwiek z dużych operatorów. Nie mówię, że nie byłoby to na pewno możliwe, bo to wymaga dokładnych analiz i określenia wspólnych rynków dla obu firm – powiedział Bauc.

Póki co Polkomtel i P4 mogą zacieśnić więzy poprzez infrastrukturalne partnerstwo, podobne do tego, jakie zawarły Centertel, operator sieci Orange z Polską Telefonią Cyfrową (T-Mobile) licząc na oszczędności idące w setki milionów złotych. - Jestem zwolennikiem partnerstwa infrastrukturalnego. To trend światowy. Rozmawialiśmy o tym wstępnie, nie zobowiązująco z prezesem P4 – poinformował Bauc.

Joergen Bang-Jensen, prezes P4 nie chciał komentować tej informacji. – Mogę powiedzieć, że jesteśmy zwolennikami współpracy infrastrukturalnej, czego przykładem jest nasza umowa o roamingu krajowym z Polkomtelem - powiedział.

Polkomtel czeka na zmianę właściciela. Spartan Capital Holdings, spółka należąca do Zygmunta Solorza-Żaka, czeka obecnie na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na zakup operatora sieci Plus. - Moim osobistym zdaniem, nie ma żadnych przeszkód, aby UOKiK wyraził zgodę. Przeanalizowanych zostało około 30 rynków, na którym działają obie grupy i nie wykazały one zagrożeń dla konsumentów. Grupy są komplementarne, ale pochodzą z dwóch różnych światów – mówił Bauc.

Spartan zapłacić ma za Plusa w gotówce 15,1 mld zł. Większość tej kwoty pochodzić będzie z kredytów. - Sama transakcja przejęcia nie dotknie spółki. W jaki sposób jednak wpłynie na nasz bilans w przyszłości – dopiero się okaże – powiedział Bauc.

Reklama
Reklama

Zdaniem prawnika, specjalizującego się w obsłudze fuzji i przejęć można się spodziewać, że po transakcji Spartan i Polkomtel połączą się i w ten sposób operator weźmie na siebie zaciągnięty dług.

Bauc pytany, ile maksymalnie mogłoby wynieść zadłużenie spółki mówił: – Rynek długu odżywa, szczególnie bezpiecznego, np. obligacji Skarbu Państwa czy obligacji dużych przedsiębiorstw o dobrej reputacji. Myślę, że nasza spółka ma dość duże możliwości lewarowania się, z których do tej pory nie korzystała. Na podstawie danych o rynku szacuję, że zadłużenie na poziomie 3-4-krotności rocznej EBITDA oceniane byłoby jako „normalne". Obecnie wynosi około 0,5-krotności EBITDA – mówił.

To oznacza, że spółka mogłaby zwiększyć dług do około 12 mld zł.

Prezes uniknął bezpośredniej odpowiedzi na pytanie, czy spółka przygotowuje się do obsługi tak dużego zadłużenia. - W tej chwili nie prowadzimy żadnych projektów, których celem byłoby integracja z grupą Zygmunta Solorza-Żaka. Oczywiście, w spółce trwają prace analityczne, które mają na celu przygotowanie podstaw pod ewentualną przyszłą ścisłą współpracę. Na razie jednak nie wdrażamy żadnych zmian – powiedział.

Według niego tegoroczny zysk netto spółki będzie zbliżony do ubiegłorocznego, choć po wyniku półrocza (0,77 mld zł) mogłoby się wydawać, że jest szansa na pobicie rekordu i wypracowanie blisko 1,5 mld zł. - Są dwa komponenty zysku netto za I półrocze br. : podstawowa działalność operacyjna Polkomtela oraz jednorazowe zdarzenie w postaci rozwiązanych rezerw utworzonych w związku z tzw. usługą powszechną – powiedział Bauc nie podając wysokości rozwiązanej rezerwy.

Dodał, że w spółce zakończył się audyt wyników półrocznych, co oznacza, że udziałowcy mogliby wystąpić o wypłatę zaliczki dywidendy z tegorocznego zysku. – Do tej pory tego nie uczynili – powiedział.

Prezes Polkomtela w rozmowie z nami nie wykluczył możliwości, że Plus, czy inny duży operator w Polsce mógłby przejąć P4, operatora sieci Play. - Skala działalności tego operatora (Play) ogranicza możliwość jego przejęcia przez któregokolwiek z dużych operatorów. Nie mówię, że nie byłoby to na pewno możliwe, bo to wymaga dokładnych analiz i określenia wspólnych rynków dla obu firm – powiedział Bauc.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Biznes
Grupa Bumech będzie produkować pojazdy wojskowe. Jest umowa
Biznes
Microsoft przekracza barierę 4 bln dolarów. Sztuczna inteligencja i chmura napędzają wzrost
Biznes
Jacek Rutkowski: Nie odchodzę na dobre z Amiki
Biznes
Umowa na 180 czołgów K2. Tym razem skorzysta polski przemysł
Biznes
Polska zamawia kolejne czołgi K2. Do 2030 roku będzie pancerną potęgą Europy
Reklama
Reklama