Które regiony szybko realizują inwestycje dotowane z Unii, a które wolniej, i co komu idzie najlepiej? Z zawartych dotąd umów o dofinansowanie wynika, że za środki z programów regionalnych ma zostać łącznie wybudowanych 799 km nowych dróg gminnych, wojewódzkich i powiatowych. Dotąd wybudowano 280 km, najwięcej w Lubelskiem (84 ze 137 zaplanowanych tam kilometrów), najmniej w Zachodniopomorskiem (4 z 20 km).
– Musimy szybko poprawić dostępność wewnętrzną i zewnętrzną regionu – mówi „Rz" Krzysztof Hetman, marszałek lubelski. Jego region nieźle radzi też sobie z przebudową dróg, choć tu liderem jest Podkarpacie. Zmodernizowano tam prawie 500 z dotowanych 900 km. Na Śląsku tylko 32 z 290 km.
Łącznie województwa mają zmodernizować prawie 6800 km dróg. Na razie poprawiono 2650 km. Pięć regionów: Podkarpackie, Lubuskie, Świętokrzyskie, Warmińsko-Mazurskie i Podlaskie, drogowe plany modernizacyjne zrealizowało już w ponad połowie. Choć na Podlasiu inwestycje drogowe dopiero rozkwitną. Ze środków na lata 2007 – 2013 nie powstanie lotnisko i pieniądze przeznaczono na drogi.
– To, że lotnisko na razie nie powstanie, to zła wieść dla regionu, bo leży on na peryferiach Europy i Polski. Inwestycje drogowe tego nie zrekompensują, zresztą czasu na przekładanie pieniędzy jest coraz mniej – uważa Jerzy Kwieciński, ekspert BCC.
Lubelskie i Podkarpackie przodują też w innych dziedzinach. Podkarpacie wybudowało i zmodernizowało już prawie 1000 km kanalizacji sanitarnej. Ma jej tam powstać najwięcej, bo aż 1548 km (ogółem w regionach 8142 km). Na Lubelszczyźnie wybudowano 44 km sieci szerokopasmowego Internetu z 82 km zbudowanych dotąd we wszystkich województwach. – Poza drogami stawiamy na Internet. Nowe technologie są bardzo potrzebne w typowo rolniczym regionie, jakim jest Lubelskie – mówi Hetman.