Od wczoraj powiązania między siecią Plus i Midasem to już fakt.  Spółka LTE Holdings (zależna od Polkomtela) odkupiła od jednego z wehikułów Solorza-Żaka – cypryjskiego Ortholuck  -  49 proc. udziałów w spółce Litenite, która bezpośrednio już   posiada 66 proc. akcji Midasa.  Za ile - nie ujawniono.

W ten sposób jednak Polkomtel stał się pośrednio właścicielem nieco ponad 32 proc. akcji NFI, który ma w portfelu spółki z częstotliwościami komórkowymi: Aero 2, Mobyland i CenterNet. W sumie fundusz jest dziś wyceniany przez inwestorów giełdowych na około 360 mln zł, ale doradzający Solorzowi-Żakowi Dom Maklerski Trigon oszacował niedawno, że po planowanej emisji z prawem poboru kapitalizacja grupy może wynieść 1,6 mld zł.

NFI buduje dla grupy Solorza-Żaka sieć ultraszybkiego mobilnego Internetu w technologiach HSPA + i LTE. Dokładnie rzecz biorąc, robią to właśnie wspomniane Aero 2, Mobyland i CenterNet. Stanowią one hurtowe zaplecze grupy, podczas gdy Cyfrowy Polsat i Polkomtel odpowiadają za sprzedaż usług detalicznych klientom końcowym.

Jak wiadomo od grudnia ub.r., Polkomtel ma też prawo skorzystać z opcji i dokupić pozostałe 51 proc. udziałów w Litenite od Ortholuck po cenie rynkowej. Wczoraj Midas podał, że przewidziano w umowie także inne rozwiązanie.  Udziały w Litenite wraz z akcjami NFI Midas mogą równie dobrze wrócić do Ortholuck. To zabezpieczenie na wypadek, gdyby wskaźniki zadłużenia grupy osiągnęły zbyt wysoki poziom. Wprawdzie NFI tego nie precyzuje, ale najprawdopodobniej chodzi o to, aby Polkomtel nie przekroczył wskaźników zastrzeżonych w umowach o finansowanie z bankami, które pożyczyły Solorzowi-Żakowi pieniądze na zakup sieci Plus.

Solorz-Żak nie wykluczał wcześniej, że w przyszłości Polkomtel i NFI połączą się. Właśnie ze względu na to,  że każda korzysta z oddzielnego finansowania nie stanie się to jednak szybko.