Nadal nie ma więc oficjalnej informacji o wynikach emisji z prawem poboru przeprowadzonej przez NFI. Zgodnie z pierwotnym haromonogramem, w przypadku gdy inwestorzy złożyliby zapisy w ramach realizacji praw poboru i tzw. zapisów dodatkowych w pierwszym terminie, wyniki powinny były się pokazać 12 marca. Tego samego dnia spółka miała przydzielić inwestorom walory.
Jak wyjaśniają midasowe służby PR, przesunięcie ma związek z aneksem do prospektu. Midas musiał uzupełnić dokument po tym, jak Mobyland i Polkomtel zawarły umowę, na mocy której operator sieci Plus będzie kupował od spółki zależnej NFI transmisję danych w technologiach HSPA+ i LTE.
KNF zatwierdziła aneks do prospektu Midasa dziś. Można go już znaleźć na stronie WWW spółki.
Zgodnie z prawem, po publikacji aneksu, inwestorzy mają możliwość rezygnacji z udziału emisji i odstąpienia od zapisu na akcje Midasa w ramach wykonania praw poboru.
NFI Midas oferował blisko 1,19 mld walorów serii D po 0,7 zł za sztukę, co daje wartość oferty na poziomie około 830 mln zł. Na każdą starą akcję przypadły 4 nowe. Zachowanie kursu prawa poboru wskazywało, że chętnych do udziału w ofercie nie brakuje. Po jednej sesji spadkowej sesji, gdy instrument przeceniono z 0,56 zł do 0,27 zł, kolejne dni przyniosły skokowy wzrost kurs PP i można było na nich sporo zarobić. Także zakup akcji Midasa po odjęciu PP stworzył inwestorom taką okazję.