Opublikowane wczoraj sprawozdanie roczne Polkomtelu, operatora sieci Plus, dostarczyło ciekawych informacji o spółce, której przyszłość miała być związana z GPW. Wynika z niego, że Polkomtel przekształcany jest w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością. To z kolei może oznaczać, że wbrew zapowiedziom nie wejdzie na parkiet samodzielnie. Zwiększa się za to prawdopodobieństwo, że docelowo połączy się z którąś z giełdowych grup Zygmunta Solorza-Żaka: NFI Midas lub Cyfrowym Polsatem. Dziś jest powiązany kapitałowo z pierwszą z nich.
– Jeśli już mielibyśmy do czynienia z połączeniem sieci Plus z którąś z notowanych spółek kontrolowanych przez Solorza-Żaka, to ze względu na kapitalizację i liczbę akcji w wolnym obrocie widziałbym w tej roli Cyfrowy Polsat – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities. – Wprowadzając Polkomtel na giełdę w ten sposób, właściciel może spróbować zmniejszyć zadłużenie telekomu poprzez emisję akcji Cyfrowego Polsatu – dodał.
Z kolei Dom Maklerski Trigon (doradzający Solorzowi-Żakowi) wskazuje, że Plus mógłby się połączyć z Midasem, odpowiedzialnym m.in. za rozwój sieci LTE.
Wojciech Pytel, członek zarządu Polkomtelu, poinformował „Rz", że przekształcenie ma związek z finansowaniem, jakie na przejęcie telekomu pozyskał Solorz-Żak. – Przekształcenie jest częścią pakietu finansowania. To całkowicie naturalny i praktykowany zabieg w podobnych sytuacjach – stwierdził. Pytany, czy sieć Plus z czasem odzyska status spółki akcyjnej, mówi, że dziś nie ma w planach ponownych przekształceń jego formy prawnej. Zapewnił, że zmiany nie mają związku z decyzjami co do upublicznienia Polkomtelu.
W sprawozdaniu podano też, że po tej procedurze Polkomtel zostanie gwarantem wykupu obligacji wyemitowanych przez wehikuły zależne od Spartan Capital Holdings. Spółka ta posiada wszystkie udziały w sieci Plus, a sama jest kontrolowana przez Solorza-Żaka. Raport potwierdza, że miliarder i EBOR?to niejedyni akcjonariusze Polkomtelu: oprócz niego kilkunastoprocentowy pakiet należy do Heronima Ruty.