Inspekcja Transportu Drogowego rozpoczęła w Budzisku na granicy między Polską i Litwą kontrolę trzeźwości kierowców samochodów ciężarowych. Ministerstwo Transportu nakazało uruchomienie jej po kilku wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowców ciężarówek. Inspektorzy będą sprawdzali także, czy przewoźnicy spoza Unii Europejskiej mają wypisane zezwolenia na przejazd tranzytowy lub wjazd do Polski.
60 tys. zł kary może zapłacić polski przewoźnik za wjazd do Rosji bez odpowiedniej zgody
Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce alarmuje, że m.in. rosyjscy przewoźnicy nagminnie nie wypisują zezwoleń i korzystają z nich wielokrotnie. Przez takie praktyki potrzebują ich niewiele i w zamian dają Polsce mniej swoich zezwoleń na wjazd do Rosji, których w Polsce brakuje. ZMPD ma nadzieję, że prowadzona do odwołania kontrola zmusi Rosjan do zwiększenia puli zezwoleń. W ramach dwustronnej umowy zezwoleń jest po 150 tys. dla przewoźników z każdego kraju, dla polskich 126 tys. na przewozy z Polski do Rosji i 24 tys. na transport z krajów trzecich do Rosji. Rosyjski rynek transportu międzynarodowego wart jest ok. miliarda euro. Ćwierć tego rynku zdobyli polscy przewoźnicy.
Dyrektor Biura Prawnego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego Maciej Wroński uważa, że Polska musi walczyć o prawidłowe stosowanie umowy przez Rosjan, którzy wbrew jasnym sformułowaniom umowy traktują znaczną część towarów ładowanych w Polsce jako ładunki przewożone z innych państw. Dotyczy to m.in. towarów wyprodukowanych przez zagraniczną firmę lub przeładowanych w polskich portach. Dla zablokowania zagranicznej konkurencji Rosjanie wprowadzili 2 maja znowelizowaną ustawę o naruszeniach prawnych. Teraz rosyjska administracja będzie mogła nałożyć np. na polskiego przewoźnika karę 60 tys. zł, jeżeli stwierdzi, że do przewozu wykorzystał nieprawidłowe zezwolenie. Czyli np. polska ciężarówka wioząca produkty z działającej w Polsce fabryki, na które fakturę wystawił holenderski właściciel zakładu powinna – według Rosjan – wykorzystywać zezwolenie na przewóz z krajów trzecich, a nie dwustronne.
Według OZPTD kary mają zniechęcić obcych przewoźników do wjazdu do Rosji.