Do umowy doszło, gdy Peugeot jest krytykowany we Francji przez rząd i związki zawodowe za zapowiedź zredukowania zatrudnienia o 8 tys. osób i zamknięcia fabryki w Aulnay pod Paryżem z powodu malejącej sprzedaży w Europie.
Obecny komunikat obu firm informuje, że PSA będzie dostarczać Toyocie średniej wielkości furgonetki będące pochodną istniejących modeli, a następnie obie firmy opracują wspólnie nową generację pojazdów.
„Zgodnie z planem Toyota Motor Europe będzie uczestniczyć w kosztach projektowania i inwestycji przemysłowych dotyczących produktu następnej generacji. Nie ma natomiast żadnych planów wzajemnych powiązań kapitałowych obu firm czy wspólnej produkcji" - głosi komunikat. Współpraca ma trwać nawet po 2020 r. Nie ujawniono jej szczegółów finansowych.
Komunikat nie wspomina także, gdzie pojazdy te będą powstawać, ale było wiadomo, że Peugeot szuka partnera dla zakładu w Sevelnord w północnej Francji, kiedy FIAT wycofał się z tamtejszej spółki j.v.
Szef Toyoty w Europie, Didier Leroy oświadczył, że umowa jest dobrym rozwiązaniem po niedawnym zaprzestaniu przez Japończyków produkcji modelu Hiace. Wiceprezes PSA ds. programów, Jean-Christophe Quemard dodał, że porozumienie pozwoli obu firmom oferować konkurencyjny produkt na rynku europejskim.