Z badań Kaspersky Lab wynika, że w drugim kwartale roku pojawiło się niemal 15 tysięcy nowych szkodliwych programów atakujących mobilny system Google'a. Statystyki jednoznacznie pokazują, że cyberprzestępcy coraz bardziej koncentrują się na rozwoju szkodliwych programów dla urządzeń mobilnych.
- W najbliższej przyszłości spodziewamy się nie tylko większej liczby szkodliwych programów, ale również skuteczniejszych i groźniejszych aplikacji atakujących Androida. Na podstawie aktualnych trendów należy spodziewać się, że cyberprzestępcy wkrótce skoncentrują się na bardziej spersonalizowanych atakach. Wykorzystywane będą głównie szkodliwe programy polujące na poufne dane umożliwiające kradzież pieniędzy z kart kredytowych użytkowników - powiedział Jurij Namiestnikow, starszy analityk szkodliwego oprogramowania, Kaspersky Lab.
Prawie połowa (49 proc.) szkodliwych plików atakujących urządzenia z Androidem to wielofunkcyjne trojany kradnące dane z telefonów (kontakty, adresy e-mail, numery telefonów itd.), potrafiące pobierać dodatkowe moduły z serwerów kontrolowanych przez cyberprzestępców.
Jedną czwartą wykrytych szkodników dla Androida stanowią trojany SMS. Programy te kradną pieniądze z kont ofiar poprzez wysyłanie wiadomości SMS na numery o podwyższonej opłacie bez wiedzy i zgody właściciela smartfona. Kilka lat temu trojany te można było znaleźć jedynie w państwach byłego Związku Radzieckiego, w Azji Południowo-Wschodniej oraz w Chinach. Obecnie rozprzestrzeniają się na całym świecie: w drugim kwartale 2012 r. Kaspersky Lab chronił użytkowników w 47 państwach przed zagrożeniami wysyłającymi SMS-y na numery premium.
18 proc. zagrożeń dla Androida wykrytych w drugim kwartale bieżącego roku to backdoory, które umożliwiają szkodliwym użytkownikom uzyskanie pełnej kontroli nad zainfekowanym urządzeniem. Programy te są wykorzystywane do tworzenia botnetów złożonych z urządzeń mobilnych.