We wtorek firma przedstawiła w Polsce swój doroczny globalny raport "Tracking the trends 2013", poświęcony sytuacji sektora wydobywczego. Eksperci Deloitte uczestniczyli też we wtorkowej międzynarodowej konferencji "Coaltrans Poland" w Katowicach, poświęconej tej tematyce, podczas której zaprezentowali główne tezy raportu oraz najważniejsze wyzwania, stojące przed polskim górnictwem.
Z opracowania wynika, że problemy polskiego górnictwa są zbliżone do tych, z jakimi boryka się ten sektor w innych krajach. To przede wszystkim rosnące koszty oraz niepewność popytu na węgiel. By utrzymać rentowność i konkurencyjność, potrzebne jest m.in. ograniczenie kosztów i dostosowanie produkcji do popytu.
W Polsce nadwyżka produkcji nad możliwościami sprzedaży jest bardzo widoczna w postaci przykopalnianych zwałów, na których jest już ok. 9 mln ton niesprzedanego surowca. Dalsze ponad 5 mln ton to zapasy energetyki. Zdaniem ekspertów Deloitte polskim spółkom węglowym trudno będzie sprzedać taką ilość zapasów, tym bardziej, że problemy ze sprzedażą narastają.
Tomasz Konik z działu doradztwa podatkowego Deloitte ocenił, że próba pozbycia się zgromadzonych zapasów na krajowym rynku, o ile w ogóle wykonalna, musiałaby prawdopodobnie odbyć się "istotnie poniżej dotychczasowych cen rynkowych", co spowodowałoby spory spadek marż spółek wydobywczych, nawet poniżej progu ich rentowności.
Sytuację pogarsza fakt, że ze względu na wysokie koszty wydobycia polskie kopalnie są coraz mniej konkurencyjne. Zdaniem ekspertów Deloitte "koszty produkcji części krajowych spółek wydobywczych osiągnęły poziom, który może być poważnym zagrożeniem dla ich rentowności".