Ranking Forbes'a „Best Countries for Business 2013" bazuje na 11 kryteriach, m.in. poziomie wolności osobistej, poziom innowacji, system podatkowy, wpływ biurokracji, korupcja i kondycja rynku papierów wartościowych. W najnowszym notowaniu na czele Irlandia, które zyskała najwyższe oceny w prawie wszystkich kryteriach.
Na podium znalazły się także Nowa Zelandia i Hongkong. A w dziesiątce: Dania, Szwecja, Finlandia, Singapur, Kanada, Norwegia i Holandia. Łatwo zauważyć, że biznes najlepiej czuje się w Europie. Największa lokomotywa gospodarcza świata - USA oceniona została na 12 miejsce, a największa rozwijająca się gospodarka - Chiny są dopiero na 98 miejsce. Z krajów BRICS - najlepiej wypada RPA - 41 miejsce.
Polska znalazła się na 39 pozycji; lepsze warunki przedsiębiorcy mają nie tylko w krajach starej 15-tki, ale też na Litwie, Łotwie i w Estonii (najwyżej notowana z nowych członków Unii - na 23 miejscu). Wśród oceny w poszczególnych kategoriach, Polska jest światowym liderem wolności osobistej. Na 10 miejscu na świecie oceniono nasz wolny handel; na 34 - znalazła się polska korupcja. Najgorzej wypadamy w ocenie systemu podatkowe (87 miejsce) oraz biurokracji - 95 pozycja.
„Kluczowym wyzwaniem dla polskich polityków jest zapewnienie wsparcia dla gospodarki poprzez łagodzenia polityki pieniężnej i utrzymując tempo strukturalnej konsolidacji fiskalnej. Wyniki gospodarcze Polski mogłaby jeszcze poprawić lepsza infrastruktura kolejowa i drogowa oraz otoczenie biznesu. Sektor prywatny mógłby pokazać cały swój potencjał, gdyby nie niewydolne sądownictwo, sztywny kodeks pracy, biurokracji i uciążliwy system podatkowy" - wyliczają eksperci Forbes'a.