Prognoza przewozów pasażerskich Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) dawno nie była tak optymistyczna. Tegoroczny zysk tradycyjnych linii lotniczych wyniesie 12,9 mld dol.
To o 1,2 mld dol. więcej, niż IATA prognozowało we wrześniu. W przyszłym roku ma być jeszcze lepiej, bo w 2014 zysk ma wynieść przynajmniej 19,7 mld dol. – aż o 3,3 mld dol. więcej, niż ekonomiści IATA zakładali jeszcze trzy miesiące temu.
Skąd pieniądze
Przewoźnicy zarobią więcej, ponieważ tanieje i ma tanieć nadal paliwo lotnicze stanowiące obecnie ok. 40 proc. wszystkich kosztów operacyjnych linii. Średnia cena baryłki ropy gatunku Brent jest prognozowana przez analityków IATA na poziomie niewiele ponad 104 dol. Do tego dochodzą jeszcze efekty restrukturyzacji w liniach lotniczych.
Wystarczy podać przykład dwóch linii lotniczych w Europie. To Austrian Airlines, które dzięki cięciom i zmianom systemu operowania były w stanie zaoszczędzić w tym roku 206 mld euro, oraz LOT, który poprawił wynik finansowy z minus 142 mln zł prognozowanych na ten rok w czerwcu do minus 20 mln zł zakładanych obecnie.
Obydwie linie w przyszłym roku mają już być na plusie.