Dawno żadna transakcja w branży handlowej nie budziła tyle emocji. I nie ciągnęła się tak długo. Grupa Auchan ogłosiła w grudniu 2012 r. że chce kupić za 1,1 mld euro sklepy Real w Polsce, Rosji, Rumunii i na Ukrainie. O ile w pozostałych krajach transakcje zostały sfinalizowane już kilka miesięcy temu, o tyle w Polsce firmy wciąż czekają na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).
Finisz blisko
Wszystko wskazuje na to, że wkrótce sprawa się wyjaśni. – Decyzja to kwestia kilku dni. Jesteśmy na ostatnim etapie postępowania – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik UOKiK. Więcej nie podaje, ale z naszych informacji wynika, że będzie to decyzja warunkowa. W zamian za zgodę UOKiK zobowiąże Auchan do sprzedaży części sklepów – w skrajnie pesymistycznej wersji była mowa nawet o kilkunastu hipermarketach. – Ostatecznie będzie ich mniej niż dziesięć, strony długo ustalały warunki – mówi jeden z naszych informatorów. Sami zainteresowani, czyli Auchan i należący do grupy Metro AG Real, konsekwentnie sprawy nie komentują. Francuska sieć ma dziś 34 hiper- i ponad 30 supermarketów.
– Tak długie oczekiwanie jest oczywistym problemem dla kupującego, ponieważ aktywa tracą na wartości i nie można wykorzystać efektów synergii. Na rynku panuje ogromna konkurencja, nie tylko cenowa. Dlatego tak długi stan zawieszenia nie jest niczym dobrym – mówi Jarosław Kosiński, partner w firmie OC&C Strategy Consultants.
Z połączenia sieci hipermarketów powstanie drugi co do wielkości podmiot na rynku detalicznym. Biedronka jest poza jego zasięgiem, ale Auchan dzięki włączeniu sklepów Real zajmie drugie miejsce w branży z 12,1 mld zł przychodu – według wyników za 2012 r. (nowszych danych brak). Sprzedaż Tesco w tym okresie wyniosła 10,8 mld zł, a Lidla 8,5 mld zł.
Trudno powiedzieć, jak będą wyglądały wyniki za 2013 r. – Auchan konsekwentnie rośnie nawet w najtrudniejszych latach, ale Real już za 2012 r. wykazał spadek obrotów o ponad 6 proc., do 5,6 mld zł. Co więcej, miał 59,6 mln zł straty netto, a strata skumulowana spółki z lat ubiegłych na koniec 2012 r. wyniosła ponad 1,3 mld zł. Ostatni rok raczej nie przyniósł poprawy.