Z tego artykułu się dowiesz:
- Jak odbywał się proces wyboru i kto formalnie zgłosił kandydaturę na prezesa UKE?
- Jakie były głosy poparcia i sprzeciwu podczas głosowania w Sejmie nad kandydaturą Kuny?
- Jakie doświadczenie zawodowe posiada Przemysław Kuna i jakie projekty realizował?
Podczas piątkowego posiedzenia Sejmu posłowie zagłosowali nad kandydaturą Przemysława Kuny na nowego prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, do którego należy regulacja dwóch istotnych sektorów gospodarki: telekomunikacji i łączności. Za chwilę dojdą mu także decyzje o tym, co stanowi dezinformację w internecie.
219 posłów poparło kandydata na prezesa UKE
Głosy oddało 410 posłów. Odpowiednia (bezwzględna) większość głosów wynosiła w tym wypadku 206 głosów. Za kandydaturą padło 219 głosów, przeciwko 191. Przemysław Kuna jest bowiem postrzegany jako kandydat Koalicji Obywatelskiej, choć on sam podkreśla, że nigdy nie należał do żadnej partii.
Zgodnie z przepisami kandydata na prezesa UKE wskazuje po przeprowadzeniu konkurencyjnego naboru premier. Formalnie o powołanie Kuny na prezesa UKE wnioskował zatem Donald Tusk. Szef rządu był obecny w piątek w Sejmie, jednak nie wszedł na mównicę, choć marszałek Szymon Hołownia zachęcał go do tego.
Dwa dni wcześniej kandydaturę Kuny pozytywnie zaopiniowała sejmowa Komisja Cyfryzacji Innowacyjności i Nowych Technologii. Tu także jednomyślności nie było. „Za” było 9 osób spośród 14 głosujących.