- MON zamierza kupić tysiące latających bezzałogowców dla Obrony Terytorialnej i wojsk operacyjnych – mówił w… 2016 r. Antoni Macierewicz, wówczas minister obrony. I tamta wypowiedź wywołała wiele kontrowersji.
Prawie 10 lat później ten scenariusz ma szansę się ziścić. W czwartek Ministerstwo Obrony Narodowej zawarło umowę ramową na dostawę prawie 10 tys. sztuk amunicji Warmate dla Wojska Polskiego. Jej wartość to ok. 1 mld zł. Do tej pory w Wojsku Polskim było zaledwie kilkaset sztuk tego rodzaju amunicji.
Polska firma liderem w bezzałogowcach
- To kolejny wielki dzień dla polskiej armii i gospodarki. Im więcej zainwestujemy dziś, tym lepiej będzie się żyło naszym dzieciom jutro. WB Electronics jest dziś powszechnie wskazywana jako największy producent dronów w Europie – mówił w czwartek wicepremier, minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. - Powołaliśmy wojska dronowe, powołany został też Inspektorat Wojsk Dronowych, to jest wielka zmiana w polskiej armii. Budujemy coś od podstaw: doświadczenie Ukrainy, używanie dronów to absolutna rewolucja na polu walki. Chcemy też stworzyć Dron Legion, miejsce, gdzie osoby chętne będą mogły się zgłosić, nauczyć obsługi dronów, po to by być wsparciem w momencie największego zagrożenia – tłumaczył polityk.
Warto jednak pamiętać, że na razie są to projekty w bardzo wstępnej fazie. – Idziemy w stronę masowej obsługi bezzałogowców przez cywilów – wyjaśniał jednak gen. Mirosław Bodnar, Inspektor Wojsk Dronowych.
Czytaj więcej
13 zestawów bezzałogowców obserwacyjnych FlyEye za prawie 100 mln zł - to najnowsza umowa na zaku...