Polska zbrojeniówka rośnie jak na drożdżach. Zaniżona pozycja PGZ w rankingu

Wzrost przychodów największych firm zbrojeniowych przekroczył w 2023 r. 13 proc. Ale dwaj najwięksi gracze na rynku zbrojeniowym w Polsce urośli jeszcze bardziej. To głównie efekt wojny w Ukrainie, która spowodowała wzrost wydatków na zbrojenia.

Aktualizacja: 16.09.2024 13:05 Publikacja: 08.08.2024 04:30

BWP Borsuk

BWP Borsuk

Foto: materiały prasowe

W tym roku wydatki z polskiego budżetu na obronność w połączeniu z pozabudżetowym Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych wyniosą zapewne ok. 150 mld zł. W 2022 r. była to połowa tej kwoty – niecałe 75 mld zł. I choć Polska należy do krajów, które w największym stopniu zwiększają swoje wydatki na obronność, to taki trend jest zauważalny na całym Zachodzie.

– W 2024 roku sojusznicy NATO w Europie zainwestują łącznie 380 miliardów dolarów amerykańskich w obronę. Po raz pierwszy stanowi to 2 proc. ich łącznego PKB – mówił na początku tego roku Jens Stoltenberg, sekretarz generalny sojuszu północnoatlantyckiego. Nie zmienia to faktu, że amerykański budżet na obronność i tak jest prawie dwa razy większy. Oczywiście z tego tylko część trafi do firm zbrojeniowych, ale w wyniku napaści Rosji na Ukrainę, a także wojny w Strefie Gazy wydatki intensywnie rosną i ta tendencja powinna się utrzymać także w kolejnych latach.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Wojsko kupuje śmigłowce AH-64E Apache. Klaszczę, ale się nie cieszę
Biznes
Jacht oligarchy ze złotym fortepianem idzie pod młotek
Biznes
Mesko będzie produkować 250 mln pocisków rocznie
Biznes
Katastrofa Boeinga w Indiach, polska zbrojeniówka w impasie i powrót atomu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Donald Trump zapowiedział zmiany w polityce imigracyjnej pod naciskiem farmerów