Forbes wyjaśnia: „Aby uzyskać realny obraz, lepiej porównać wyniki z 2023 r. nie z minionym 2022 r, ale z 2021 r. – wtedy łączny majątek rosyjskich miliarderów szacowano na 606 mld dol. W latach 2022-2023 pod groźbą sankcji wielu miliarderów przekazało swoje aktywa krewnym, przyjaciołom, partnerom, menedżerom, byłym współpracownikom, funduszom powierniczym i organizacjom charytatywnym. W takich przypadkach przy szacowaniu majątków braliśmy pod uwagę strukturę własnościową na dzień 23 lutego 2022 roku”.
Czytaj więcej
Ukraina znacjonalizowała majątek objętego sankcjami rosyjskiego oligarchy Olega Deripaski o równowartości ponad 1,2 miliarda zł. Wcześniej część majątku bogacza w Rosji o wartości 1 mld dol. zajął reżim na Kremlu. Nie spodobały się tam antywojenne wypowiedzi oligarchy.
Nawozowy król
Po raz pierwszy na szczycie listy najbogatszych Rosjan magazynu Forbes znalazł się Andriej Mielniczenko. W ciągu roku rosyjskiej agresji na Ukrainę majątek pochodzącego z Białorusi miliardera prawie się podwoił. Zdaniem Forbesa nastąpiło to głównie za sprawą wzrostu wartości producenta nawozów EuroChem, który w odróżnieniu od Mielniczenki nie został objęty sankcjami.
Jednak w rzeczywistości jest to stan majątku na dzień przez agresją Rosji na Ukrainę. Mielniczenko został z początkiem marca 2022 r wpisany na listę oligarchów objętych sankcjami Unii. Po tym przestał być beneficjentem grupy EuroChem, w której kontrolował 90 proc. spółki-matki EuroChem Group AG oraz pozbył się 92 proc. syberyjskiego koncernu węglowego SUEK.
Jak inni oligarchowie dostał też zakazano wjazdu do Unii, ma zablokowane aktywa w tym dwa wielkie jachty. Najpierw włoska straż finansowa skonfiskowała Sailing Yacht „A”. Drugi, zbudowany w 2008 r Motro Yacht „A” władze Wyspy Man wyrejestrowały, a to uniemożliwia wypłynięcie z portu. Oligarcha odgrażał się, że zaskarży Unię do trybunału sprawiedliwości, bo „w politykę się nie miesza i nie wie, dlaczego taka krzywda go spotyka”.