Zagrożenia ze Wschodu przybierają na sile

Zespół reagowania na cyberataki alarmuje: białoruscy hakerzy celują w skrzynki mailowe Polaków. Eksperci ostrzegają przed złudnym poczuciem bezpieczeństwa.

Publikacja: 21.07.2022 03:00

Zagrożenia ze Wschodu przybierają na sile

Foto: Adobe Stock

Mniej niż połowa respondentów czuje się pewnie z posiadanymi rozwiązaniami w zakresie cyberbezpieczeństwa – wynika z badań firmy Fortinet, przeprowadzonych wśród operatorów obiektów użyteczności publicznej. Analitycy twierdzą, że może świadczyć to o tym, iż kluczowe instalacje nie mają najlepszych rozwiązań ochronnych. Jednocześnie prawie 80 proc. firm i instytucji wskazuje, że nie doświadczyło żadnych incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ale – jak podkreślają eksperci Fortinet – wielu uczestników badania mogło być po prostu nieświadomych, że zagrożenie dotyczy także ich systemów. „Bez wykrywania włamań może dochodzić do naruszeń bezpieczeństwa, a hakerzy mogą uzyskiwać dostęp do systemów, pozostając niezauważonymi” – ostrzega Fortinet.

Czytaj więcej

Polska w czołówce cyberataków. Szpitale, banki, wojsko

Haker przejmuje pocztę

Zagrożenie niewątpliwie jest i rośnie, zwłaszcza nad Wisłą. CERT Polska, rządowy zespół powołany do reagowania na zdarzenia naruszające bezpieczeństwo w sieci, opublikował właśnie ostrzeżenie przed wyjątkową aktywną w naszym kraju grupą Ghostwriter/ UNC1151. „Od ponad roku atakuje ona skrzynki pocztowe polskich obywateli. Firmy Mandiant i Google w swoich publikacjach wskazały, że z dużym prawdopodobieństwem jest powiązana ona z rządem Białorusi. Jak wynika z naszych obserwacji, mimo upływu czasu, aktywność tej grupy nie zmniejszyła się, a stosowane przez nią techniki podlegają ciągłym zmianom” – napisał CERT Polska.

Jedną z najczęściej stosowanych metod ataku przez białoruskich hakerów jest wysyłanie maili phishingowych, wyłudzających dane logowania do skrzynek pocztowych. Przejęte skrzynki są następnie przeszukiwane z zamiarem uzyskania dostępu do wrażliwych dokumentów oraz wykorzystywane do przejmowania powiązanych kont w mediach społecznościowych i rozpowszechniania dezinformacji. W ciągu ostatniego roku założono prawie 100 domen dedykowanych pod ataki na osoby polskojęzyczne, które można bezpośrednio powiązać z grupą UNC1151. Celem zmasowanego ataku są użytkownicy skrzynek pocztowych, m.in. Onet, WP, Interia, ale i Gmail.

W Europie Środkowo-Wschodniej rośnie luka między potrzebami firm a możliwościami działów IT. Aż 87 proc. menedżerów IT w regionie dostrzega tzw. protection gap – to luka między tym, ile danych może stracić bez negatywnych skutków dla działalności, a tym, jak często tworzone są kopie zapasowe informacji. W ub.r. 98 proc. firm doświadczyło nieoczekiwanych przestojów – najbardziej dotkliwe przerwy spowodowane były cyberatakami. W naszej części Europy 87 proc. firm planuje zwiększyć budżety na ochronę danych w br. W Polsce wzrost wydatków sięgnie ok. 6 proc.

Andrzej Niziołek, dyrektor regionalny, firma Veeam

Biznes to łatwy cel

Wśród szczególnie narażonych na cyberataki znajduje się biznes. To wciąż dla hakerów stosunkowo łatwy cel. Jak wskazuje Mariusz Politowicz z firmy Marken, brak elementarnej wiedzy na temat bezpieczeństwa jest poważnym problemem w przypadku małych i średnich firm. – Dzieje się tak, bowiem mniejsze przedsiębiorstwa często nie zatrudniają specjalistów od cyberbezpieczeństwa. Czasami kwestiami zabezpieczeń IT zajmuje się administrator systemów mający na głowie wiele innych zadań, ale bywa też i tak, iż w MŚP nie ma w ogóle osób odpowiedzialnych za bezpieczeństwo IT – podkreśla Politowicz.

Według raportu Sophos liczba cyberataków na firmy wzrosła o 57 proc. względem 2020 r. Ponad połowa przedsiębiorstw jest zdania, że działania hakerów są bardziej dotkliwe niż w poprzednich latach. Największym problemem jest ransomware – z atakiem wymuszającym okup styczność miało aż 66 proc. podmiotów (rok temu było to „ledwie” 37 proc.).

Czytaj więcej

Cios w hakerów. Polski pomysł na świat bez haseł

Mniej niż połowa respondentów czuje się pewnie z posiadanymi rozwiązaniami w zakresie cyberbezpieczeństwa – wynika z badań firmy Fortinet, przeprowadzonych wśród operatorów obiektów użyteczności publicznej. Analitycy twierdzą, że może świadczyć to o tym, iż kluczowe instalacje nie mają najlepszych rozwiązań ochronnych. Jednocześnie prawie 80 proc. firm i instytucji wskazuje, że nie doświadczyło żadnych incydentów związanych z cyberbezpieczeństwem w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ale – jak podkreślają eksperci Fortinet – wielu uczestników badania mogło być po prostu nieświadomych, że zagrożenie dotyczy także ich systemów. „Bez wykrywania włamań może dochodzić do naruszeń bezpieczeństwa, a hakerzy mogą uzyskiwać dostęp do systemów, pozostając niezauważonymi” – ostrzega Fortinet.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Raport ZUS: stabilna sytuacja Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
ZUS: 13. emerytury trafiły już do ponad 6 mln osób
Materiał partnera
Silna grupa z dużymi możliwościami
Biznes
Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem
Biznes
Deloitte obserwuje dużą niepewność w branży chemicznej