Co roku firma doradcza KPMG publikuje wyniki badania nielegalnej konsumpcji papierosów w 27 państwach członkowskich UE, a także Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii. Z jej najnowszego raportu z badania przygotowanego na zlecenie koncernu Philip Morris wynika, że w zeszłym roku w Unii wypalono o 1,3 mld sztuk więcej nielegalnych papierosów niż rok wcześniej. To wzrost o 3,9 proc.
Wielkość szarej strefy tytoniowej w UE szacuje się na 35,5 mld sztuk nielegalnych papierosów, co odpowiada 8,1 proc. całkowitej konsumpcji w tym regionie.
Polska w czołówce Unii
Historycznie niskim wynikiem może pochwalić się Polska. Szara strefa papierosowa w naszym kraju skurczyła się do zaledwie 4,9 proc. Jeszcze w 2017 r. udział nielegalnych papierosów w całkowitej konsumpcji firma KPMG szacowała u nas na 12,1 proc. W 2021 r. w naszym kraju wypalono 41,9 mld sztuk papierosów – to o 1,32 mld sztuk więcej niż rok wcześniej. Na drugim biegunie znalazła się Francja, gdzie średnio co trzeci papieros (29,4 proc.) pochodzi z nielegalnych źródeł, a dynamika spożycia papierosów z czarnego rynku mocno rośnie.
W 2021 r. Francuzi wypalili 15,1 mld sztuk nielegalnych papierosów (wzrost o 3,4 mld sztuk), z czego blisko połowę (7,96 mld) stanowiły papierosy podrabiane. Przełożyło się to na utratę wpływów podatkowych do francuskiego budżetu rzędu 6,2 mld euro. Dla porównania, w Polsce w zeszłym roku wypalono 2,1 mld sztuk nielegalnych papierosów, czyli o 1,4 mld sztuk mniej niż przed rokiem (spadek o 3,7 pkt proc.). Przekłada się to na utratę wpływów podatkowych ze sprzedaży papierosów rzędu 280 mln euro.