We wtorek wieczorem szwedzka minister finansów ostro zaprotestowała przeciwko propozycjom zmian w akcyzowej dyrektywie tytoniowej (TED – Tobacco Excise Directive). Elisabeth Svantesson napisała w serwisie X, że propozycja rewizji jest „całkowicie nieakceptowalna dla szwedzkiego rządu”.
Kulisy szwedzkiego oporu na podnoszenie akcyzy na papierosy
Opór Sztokholmu budzą dwa pomysły Brukseli: przekazania części pieniędzy uzyskanych z podwyżki podatków na tzw. środki własne UE i radykalne zwiększenie opodatkowania saszetek nikotynowych i tytoniowych (tzw. snus, dopuszczony do sprzedaży na terenie UE tylko w Szwecji). Niskie opodatkowanie snusu i saszetek jest częścią polityki antypapierosowej Szwecji, w której pali tylko 5 proc. dorosłych. Minister Svantesson odniosła się do wspólnego pomysłu m.in. Niemiec i holenderskiego komisarza ds. podatkowych Wopke Hoekstry, żeby sfinansować wzrost dochodów własnych Brukseli m.in. z podniesienia podatków na papierosy i inne wyroby tytoniowe.
O pomyśle Brukseli pisze dobrze poinformowany portal Euractiv, który dotarł do raportu Niemieckiego Biura Łącznikowego w Brukseli dla Bundestagu. Według Euractiv Bruksela zabrnęła w ślepą uliczkę w poszukiwaniu dodatkowych środków na zwiększenie tzw. dochodów własnych za pomocą, między innymi, podniesienia obciążeń w ramach ETS, na przykład poprzez nowy podatek od ogrzewania. Nowy pomysł, który forsują Niemcy i holenderski komisarz Hoekstra zakłada sfinansowanie wydatków np. na obronność z kieszeni palaczy, poprzez zmuszenie krajów członkowskich do podniesienia akcyzy na papierosy i przekazania dodatkowych środków do Brukseli. Opór Szwecji może pokrzyżować plany Brukseli, bo zmiany podatkowe w Unii Europejskiej wymagają jednomyślności wszystkich krajów członkowskich.
Projekt rewizji TED jeszcze nie został opublikowany. Według nieoficjalnych informacji, które opublikowały m.in. niemiecki Bild i brukselski Euractiv, Komisja Europejska chciałaby podnieść m.in. minimalną stawkę akcyzy na papierosy o 139 proc. (z 90 do 215 euro za 1000 szt.) i o 258 proc. na tytoń do skręcania papierosów (z 60 do 215 euro za kilogram). Z tak pozyskanych dodatkowych kwot akcyzy około 15 mld euro rocznie państwa członkowskie musiałyby oddać do Brukseli. Komisarz Hoekstra i Komisja Europejska nie odniosły się do pytań Euractiv dotyczących sposobu podziału i przekazania do budżetu UE dodatkowych środków.