Reklama
Rozwiń

Turcja i Egipt płaczą po turystach z Rosji. Południe Europy niepokoi inflacja

To miał być rok mocnego odbicia w turystyce na południu Europy, a przede wszystkim w Turcji i Egipcie. Bo Covid-19 nie jest już takim zagrożeniem. Raczej nie będzie.

Publikacja: 10.03.2022 14:56

Wielki bazar w Stambule

Wielki bazar w Stambule

Foto: Bloomberg

Rosjanie masowo odwołują wyjazdy do Grecji na Wielkanoc i letnie rezerwacje w Turcji. Egipt tylko kilka miesięcy cieszył się z powrotu rosyjskich turystów. Rosjanie w tej chwili mają znacznie większy problem z tym, jak z wakacji wrócić niż czy na nie pojechać.

Hotelarze i restauratorzy już wcześniej zamartwiali się inflacją i rosnącymi cenami żywności i energii. Teraz do ich świadomości dociera fakt, że bardzo niepewna sytuacja na wschodzie Europy wiele osób powstrzyma przed wyjazdami na urlop. W przypadku południa Europy inflacja jest znacznie większym zmartwieniem niż kłopoty Rosjan, którzy zresztą mieliby trudności, żeby dolecieć do Grecji, Portugalii, Francji czy Hiszpanii. W doskonałym roku 2019 udział Rosjan w przyjazdach turystycznych do Grecji wyniósł jedynie 2 proc. W przypadku Portugalii — nawet 1 proc. W Unii Europejskiej po Rosjanach najgłośniej płacze Cypr, gdzie Rosjanie nie tylko mieszkali, ale i chętnie spędzali wakacje. W ostatnim przedcovidowym roku 2019 było ich w tym kraju prawie 900 tys. przy 3,9 mln przyjezdnych. W 2021, przy wszystkich covidowych ograniczeniach Cypr powitał 1,7 mln turystów, w tym 600 tys. Rosjan.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Biznes
Revolut zrobi rewolucję na polskim rynku komórkowym? Sprawdzamy
Biznes
Rosyjski bogacz traci majątek. Sfinansuje wojnę Putina
Biznes
Niemiecki biznes boi się poboru. A co w Polsce?
Biznes
Ustawa Trumpa, obawy firm transportowych, biznes przeciw unijnym regulacjom AI
Biznes
Fundacja rodzinna, czyli międzypokoleniowy skarbiec