Produkcja wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych, produkcja pojazdów samochodowych oraz przemysł farmaceutyczny – to w tych branżach polskie firmy są najbardziej zrobotyzowane, czyli mają najwięcej robotów w przeliczeniu na 10 tys. pracowników. W przemyśle gumowym w 2020 r. pracowało 177 robotów na 10 tys. zatrudnionych, w motoryzacji –165, zaś w farmacji – 111. To kilkakrotnie więcej niż średnia gęstość robotyzacji w całym polskim przemyśle, która w roku wybuchu pandemii koronawirusa wynosiła 42, czyli mniej niż połowę średniej w Europie czy na świecie – wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Czy pandemia przyspieszyła robotyzację", który „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza.