Reklama

Londyn zażąda od Unii zwrotu składki na Galileo

Brytyjskie władze zażądają od Unii zwrotu miliarda funtów (1,34 mld dolarów), jeśli Unia będzie nadal zmuszać brytyjskie firmy do wycofywania się z systemu nawigacji satelitarnej Galileo.

Aktualizacja: 25.05.2018 19:54 Publikacja: 25.05.2018 16:27

Londyn zażąda od Unii zwrotu składki na Galileo

Foto: 123RF

Brytyjski resort zajmujący się trybem wyjścia kraju z Unii (DEEU) kierowany przez Davida Davisa stwierdził w opublikowanym 24 maja dokumencie, że wykluczenie W. Brytanii z systemu Galileo narusza umowę z grudnia zawartą przez Theresę May z Unią.

Resort zapowiedział, że W. Brytania zażąda zwrotu miliarda funtów, jeśli zostanie wykluczona z Galileo po brexicie i uprzedził, że „wykluczenie brytyjskich firm z obszarów związanych z bezpieczeństwem tego programu grozi opóźnieniem go nawet o 3 lata i dodatkowym kosztem miliarda euro (876 mln funtów), bo nie będzie tak prosto wykonać skutecznie gdzie indziej wszelkie prace zabezpieczające Galileo”.

Rząd w Londynie powtórzył swe stanowisko, że stworzy własny system nawigacji satelitarnej szacowany na 3-5 mld funtów, konkurencyjny dla Galileo. Zagroził ponadto zablokowaniem dostępu dla satelitów Galileo do korzystania z naziemnych stacji namierzających na brytyjskich terytoriach zamorskich, np. na Falklandach.

W dokumencie podkreślono „zdecydowany sprzeciw W. Brytanii wobec trwającego wykluczania jej z rozmów związanych z bezpieczeństwem" Galileo, co „może zostać zinterpretowane jako brak zaufania do Zjednoczonego Królestwa”.

Brytyjczycy chcą uczestniczyć w pełni w tym programie, rzeczniczka premier Theresy May powiedziała dziennikarzom, że negocjacje z Unią w tej sprawie były konstruktywne. — Nasze stanowisko jest takie: chcemy być nadal pełnymi uczestnikami programu. Mieliśmy konstruktywne rozmowy z Komisją Europejską 23 maja, ale jak wam wiadomo, badamy alternatywę” — podała.

Reklama
Reklama

Korespondent BBC w Brukseli Adam Fleming powiedział, że Unia nie zgodziła się na brytyjskie propozycje stałego udziału w technologii dotyczącej Galileo, ani na współpracę w sprawie bezpieczeństwa i ochrony danych.

Rzecznik Komisji, Margaritis Schinas zapytany, czy Unia odda ten miliard funtów, odparł: — Ta kwestia jest omawiana z naszymi brytyjskimi partnerami, negocjacje trwają, a to są właśnie takie kwestie, które musimy rozwiązać.

Komisja uważa, że W. Brytania nie może mieć natychmiast dostępu do Galileo, bo po wyjściu z Unii w marcu 2019 stanie się obcym podmiotem, a PRS jest tylko dla członków UE. W. Brytania będzie musiała wystąpić o korzystanie z publicznie regulowanego serwisu (PRS), kluczowego elementu systemu Galileo, jak każdy kraj spoza Unii po wyjściu z niej. W. Brytania będzie mogła korzysta z otwartego sygnału Galileo, ale jej siły zbrojne mogą nie dostać zgody na dostęp do kodowanej wersji po uruchomieniu systemu.

Ivan Rogers, który w 2017 r. zrezygnował ze stanowiska ambasadora przy Unii, na znak protestu przeciwko „rozbabranym” negocjacjom brexitu, zasugerował teraz, że może Unia chce przekazać prace nad Galileo firmom z Unii. — W. Brytania szczerze chce pozostać ważnym graczem w tym projekcie, z uprzywilejowanym dostępem spoza Unii i uważa, że jej możliwości i dotychczasowy wkład dają jej do tego prawo. Dla Unii decyzja o jej opuszczeniu nieuchronnie powoduje relegowanie do innej roli i statusu w tym projekcie i — bądźmy szczerzy — oferuje firmom z Unii odebranie kontraktowego biznesu brytyjskim firmom — powiedział.

Biznes
Sprzedaż działki pod CPK, Polska potęgą w produkcji zniczy i rekord WIG
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Biznes
Porozumienie USA–Chiny, fala pustostanów nadchodzi i napięcia Bruksela–Pekin
Biznes
Zmarł Maciej Adamkiewicz, twórca sukcesu Adamed Pharma. Miał tylko 59 lat
Biznes
Francis Ford Coppola sprzedaje luksusowe zegarki. „Jestem bankrutem”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Biznes
Najnowsza, eksperymentalna szczepionka Moderny okazała się nieskuteczna
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama