Nagrody dla zaszczepionych, kary dla opornych. Mutacja omikron straszy

Austria, Niemcy i Izrael są coraz bliżej wprowadzenia obowiązku szczepienia dla wszystkich, którzy się do tego kwalifikują. Ale pojawiają się także pomysły finansowego karania tych, którzy uporczywie odmawiają przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19.

Publikacja: 01.12.2021 16:37

Nagrody dla zaszczepionych, kary dla opornych. Mutacja omikron straszy

Foto: Bloomberg

Mutacja omikron skłania kolejne państwa do bardziej radykalnych metod przekonywania obywateli, że powinni się zaszczepić. A rządy najczęściej stosują metodę kija i marchewki. Tyle, że to po kij jednak sięgają coraz częściej.

Najdrożej bunt przeciwko szczepieniom będzie kosztował w Austrii. Wprawdzie na razie, mimo lockdownu, niezaszczepieni mogą jeszcze chodzić do pracy. Muszą jednak spełnić warunek, że codziennie zrobią test i będą mieli wynik negatywny. Od połowy grudnia lockdown ma zostać zniesiony, ale wyłącznie dla ozdrowieńców i zaszczepionych. Niezaszczepieni będą musieli pozostać w domach. Jeśli i wtedy nie zdecydują się na przyjęcie szczepionki, to 1 lutego zapłacą karę w wysokości 7,2 tys. euro.

Czytaj więcej

Antyszczepionkowy guru Marcus Lamb zmarł na COVID-19

W Grecji, gdzie zaszczepionych jest niewiele powyżej 10 proc. osób, które ukończyły 60 lat, planowane są dla seniorów kary w wysokości 100 euro za każdy miesiąc, dopóki ostatecznie nie zdecydują się na przyjęcie dawki. Termin, od którego będą naliczane kary został wyznaczony na 16 stycznia. Ogłoszenie tego programu we wtorek, 30 listopada spowodowało oblężenie punktów szczepień.

Słowacy też mają kłopot ze starszymi osobami, które nie chcą się zaszczepić. Ale postanowili zastosować inną metodę niż sąsiedzi. Igor Matovic, minister finansów tego kraju nie chce karać, tylko nagradzać. W parlamencie czeka już gotowa ustawa, która pozwoli na podarowanie vouchera o wartości 500 euro każdej zaszczepionej osobie, która ukończyła 60 lat. Ten voucher będzie można wykorzystać opłacając rachunki w restauracjach czy hotelach, więc tak jak w przypadku polskich bonów turystycznych, zasilą one tę branżę gospodarki, która podczas pandemii COVID-19 ucierpiała najbardziej.

Litwini są bardziej oszczędni. Rząd obiecał, że zapłaci 100 euro każdemu obywatelowi, który skończył 75 lat i zdecyduje się na przyjęcie dawki przypominającej do 31 marca 2022.

Czytaj więcej

Przyszły kanclerz Niemiec za obowiązkowym szczepieniem

Niezaszczepieni w tym kraju już teraz żyją w warunkach poważnych ograniczeń. Jeśli skończyli 16 lat, to bez zaświadczenia o szczepieniu nie wejdą do restauracji, kawiarni, centrum handlowego, kina, i do fryzjera. Te zasady mają zostać zaostrzone w ciągu najbliższych dni, a dodatkowo będą obowiązywać wszystkich, którzy ukończyli 12 lat.

Po kieszeni dostaną też niezaszczepieni Węgrzy. Rząd w Budapeszcie wydał zgodę dla pracodawców, żeby wprowadzili obowiązek szczepień w swoich firmach. Każdy, kto nie zdecyduje się na ochronę przed zachorowaniem musi się liczyć z tym, że może zostać wysłany na bezpłatny urlop. Na Ukrainie na takie urlopy zostali już wysłanie niezaszczepieni nauczyciele, dla których tak samo jak pracowników służby zdrowia szczepienie jest obowiązkowe. Restauracje, centra handlowe i kluby fitnessu w tym kraju mogą normalnie funkcjonować jedynie wówczas, gdy wszyscy tam zatrudnieni zostali zaszczepieni. I tylko osoby po przyjęciu pełnej dawki mogą korzystać z transportu publicznego.

Amerykański prezydent, Joe Biden wydał rozporządzenie, które w trybie natychmiastowym nakazuje wszystkim prywatnym pracodawcom w USA wprowadzenie obowiązki szczepień i regularnych testów. Wchodzi ono w życie od 4 stycznia 2022 i dotyczy wszystkich firm zatrudniających ponad 100 osób. Kara dla tych pracodawców, którzy się nie dostosują do nowych przepisów, wyniesie 136 tys. dolarów. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Kaiser Family Fundation w USA po wprowadzeniu obowiązku szczepień przeciwko koronawirusowi 5 proc. „refusników” odeszło z pracy, najwięcej z linii lotniczych.

W Singapurze Ministerstwo Zdrowia ma inny pomysł. Jeśli ktoś się nie zaszczepił, a zachoruje i będzie potrzebował hospitalizacji, zapłaci za leczenie z własnej kieszeni. Są to potężne kwoty, bo gdyby okazało się, że niezbędne jest położenie takiego pacjenta pod respiratorem, to rachunek z jakim się musi liczyć wyniesie 25 tys. dolarów singapurskich, czyli 18,5 USD.

A Hiszpanie od 1 grudnia 2021 pozwalają na wjazd wyłącznie zaszczepionym turystom.

Czytaj więcej

Grand Theft Auto edycja Covid. Gracze mogą zaszczepić swoje postacie

Mutacja omikron skłania kolejne państwa do bardziej radykalnych metod przekonywania obywateli, że powinni się zaszczepić. A rządy najczęściej stosują metodę kija i marchewki. Tyle, że to po kij jednak sięgają coraz częściej.

Najdrożej bunt przeciwko szczepieniom będzie kosztował w Austrii. Wprawdzie na razie, mimo lockdownu, niezaszczepieni mogą jeszcze chodzić do pracy. Muszą jednak spełnić warunek, że codziennie zrobią test i będą mieli wynik negatywny. Od połowy grudnia lockdown ma zostać zniesiony, ale wyłącznie dla ozdrowieńców i zaszczepionych. Niezaszczepieni będą musieli pozostać w domach. Jeśli i wtedy nie zdecydują się na przyjęcie szczepionki, to 1 lutego zapłacą karę w wysokości 7,2 tys. euro.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Biznes
Konsument jeszcze nie czuje swej siły w ESG
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły