Duża fuzja na rynku IT. 12 marek z 6 krajów łączy się w partnera Microsoftu

Pandemia przyspieszyła cyfrową transformację i zwiększyła popyt na usługi IT. Ich dostawcy starają się poszerzać ofertę, co przekłada się na zmiany obserwowane na rynku. Jedną z nich jest integracja biznesów, co dobrze obrazuje najnowsza transakcja ogłoszona przez grupę Fellowmind, kluczowego partnera Microsoftu w Europie.

Czytaj więcej

Bezpieczeństwo

Microsoft na wojnie z hakerami. Ćwierć miliona nowych miejsc pracy

Gigant chce zapełnić lukę w cyberbezpieczeństwie dzięki współpracy z uczelniami w USA. Celem jest stworzenie 250 tys. miejsc pracy w tym sektorze w cztery lata.

Pozycja lidera

Już w zeszłym roku do Fellowmind dołączyła firma Bonair, obecna na polskim rynku od 30 lat. Rozmowy o dołączeniu do struktur Fellowmind zaczęła na długo przed wybuchem pandemii. Z dniem 16 listopada Bonair staje się Fellowmind Poland. Tego dnia również dwanaście marek z sześciu krajów połączy się w jedną grupę.

Jej priorytetem na najbliższe pięć lat ma być utrzymanie pozycji europejskiego lidera w dziedzinie aplikacji biznesowych Microsoftu i dalszy wzrost. To oznacza, że możliwe są kolejne przejęcia na rynkach lokalnych, również w Polsce.

W branży IT sukces oparty jest na kompetencjach pracowników. W obliczu deficytu specjalistów przedsiębiorstwom coraz trudniej jest rozwijać biznes. Fellowmind ma nadzieję, że integracja pomoże mu w pozyskiwaniu talentów. Podkreśla, że nie ogranicza się jedynie do zachęcania doświadczonych specjalistów: jednym ze sposobów na pozyskiwanie talentów jest poszukiwanie osób, które mają wiedzę z określonych branż (jak handel czy produkcja żywności) i procesów biznesowych (np. logistyki czy księgowości), i szkolenie ich od podstaw z zakresu kompetencji wdrożeniowych. Dzięki temu wykorzystują oni wiedzę, którą już mają, jednocześnie zdobywając kompetencje techniczne. Niedawno grupa zakończyła pierwszą rekrutację do Fellowmind Academy. Ocenia, że projekt okazał się sukcesem i zapowiada kolejne edycje.

Rynek z potencjałem

Eksperci szacują, że pandemia przyspieszyła rozwój cyfrowy Unii Europejskiej o kilka lat. Według Komisji Europejskiej wszystkie państwa poczyniły postępy pod względem rozwoju cyfryzacji, ale nadal widać bardzo duże różnice pomiędzy liderami cyfryzacji a krajami będącymi w ogonie zestawienia. Polska, niestety, nadal plasuje się (co obrazuje np. ranking DESI, czyli indeks gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego) w tej drugiej grupie.

Pandemia uświadomiła przedsiębiorstwom, że cyfrowa transformacja jest nie tyle atutem, co koniecznością. Co powstrzymuje europejskie firmy przed digitalizacją ich biznesu? Brak umiejętności technologicznych (27 proc. odpowiedzi), opór przed zmianą (26 proc.) i brak przejrzystej strategii cyfryzacji (23 proc.) – takie wnioski płyną z badania The People & Technology Report, przeprowadzonego wśród ankietowanych z Polski, Holandii, Niemiec, Szwecji, Finlandii i Danii.

W 2020 r. globalne wydatki na IT były rzędu 3,7 bln dol. i rok do roku spadły o 3,2 proc. – szacuje instytut badawczy Gartner. Choć pandemia wymusiła przyspieszoną cyfryzację, to jednocześnie firmy na całym świecie musiały zacisnąć pasa i ciąć budżety, również na IT. Część projektów przesunęła się na 2021 r. W tym roku rynek urośnie, a jego wartość zbliży się do 4 bln dol. W 2022 r. powinna przekroczyć ten poziom. Zdaniem analityków urosną wszystkie segmenty rynku, m.in. oprogramowanie dla przedsiębiorstw. To właśnie tu dynamika wzrostu w kolejnych latach ma być najwyższa, dwucyfrowa.

Duży ruch w M&A

Rosnący popyt na usługi z zakresu nowych technologii sprawia, że przedsiębiorstwa z tego sektora już od dłuższego czasu wiodą prym w statystykach dotyczących fuzji i przejęć.

W trzecim kwartale 2021 r. firmy z sektora TMT (technologie, media, telekomunikacja) stanowiły aż 31 proc. wszystkich transakcji – wynika z najnowszego raportu Fordaty i Navigatora. Na drugim miejscu znalazła się branża FMCG (13 proc.), a dalej biotechnologia i ochrona zdrowia (12 proc.).