– Wszystkie organizacje związkowe działające w Polfie Lublin zawnioskowały do rady nadzorczej o odwołanie zarządu spółki – mówi „Rz” Jarosław Siudak z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Chemików Polfy. Zarzuty? Cała lista: nieudolność w kierowaniu firmą, brak inwestycji i nowych kontraktów, utrata rynków zbytu, zmniejszenie wielkości produkcji niektórych wyrobów, brak partnerskiej współpracy z przedstawicielami załogi. – Od momentu wejścia inwestora, firmy Spectra, spółka notuje coraz większe straty – mówi Jarosław Siudak. – Obawiamy się, że jeśli tak dalej potrwa, przestanie istnieć. Brakuje nam pełnej informacji na temat aktualnego zadłużenia zakładu i planów właściciela. Inwestor nie odpowiada na nasze pisma.
16,6 mln zł zainwestowała Spectra Holding w rozwój Polfy Lublin
Lubelska Polfa sprywatyzowana w 2002 r. jest własnością firmy Spectra Holding należącej do biznesmena Jerzego Staraka. W lipcu ubiegłego roku w zakładzie zlikwidowano wydział produkcji strzykawek, w październiku część spółki zajmującą się produkcją płynów infuzyjnych przejęła firma Bax-ter. W Polfie Lublin została tylko produkcja wyrobów medycznych.
Przedstawiciele inwestora twierdzą, że zarzuty związkowców są nieuzasadnione. – Po sprzedaży udziałów spotkaliśmy się z całą załogą, informując ją o sytuacji w Polfie i planach na 2008 r. – mówi Andrzej Szymanik, prezes zarządu Polfy. – Podawaliśmy wówczas, że spółka została oddłużona. Spłacono 27 mln zł, a resztę uzyskanych środków przeznaczyliśmy na bieżące jej funkcjonowanie. Związki dostaną też do wglądu bilans i sprawozdanie finansowe spółki. Spectra Holding zapewnia, że nie planuje sprzedaży spółki. – Przygotowujemy kilka projektów biznesowych – dodaje Andrzej Szymanik.
Załogi nie przekonują jednak te wyjaśnienia: przedstawiciele związków w lutym rozmawiali z urzędnikami resortu skarbu. – Po spotkaniu ministerstwo skierowało pismo z pytaniami do zarządu Polfy i inwestora – mówi Jarosław Siudak ze Związku Zawodowego Chemików Polfy.