Oczekiwanie na nowe auta i wyjaśnienia Toyoty

Mniejsze, oszczędne, ale sprawiające frajdę kierowcom. Takie mają być nowe modele, które branża samochodowa pokaże światu na rozpoczętym dziś salonie w Genewie

Publikacja: 02.03.2010 04:13

Nowa odsłona Mini Coutrymana pojawi się w Genewie

Nowa odsłona Mini Coutrymana pojawi się w Genewie

Foto: Rzeczpospolita

Salon w Genewie nie jest tak wielką imprezą jak w przypadku targów w Paryżu czy we Frankfurcie. Jest jednak ważnym wydarzeniem, chociażby dlatego, że odbywa się na początku roku i to właśnie tu widać nowe tendencje, słychać najwięcej planów i prognoz.

Szef związku europejskich producentów samochodów ACEA, prezes Daimlera Dieter Zetsche, powiedział przed otwarciem salonu: – Chociaż branża najgorsze, miejmy nadzieję, ma już za sobą, to odbicie w górę nadal jest bardzo niepewne. Ten rok ma być trudny dla motoryzacji. Sprzedaż nowych aut w Europie najprawdopodobniej spadnie o ok. 2 mln sztuk (do 12,5 mln), bo skończyły się programy dopłat do złomowania.

W Genewie zaplanowano pokazanie 100 nowych modeli, z tego 32 to światowe premiery. Fiat ma zaprezentować kompaktową giuliettę z alfy romeo, która zastąpi model 147 i będzie konkurowała z volkswagenem golfem. Nowe auto – hybrydowego kompaktowego aurisa – pokaże Toyota, zaś należący do nadal największego koncernu na świecie lexus wystawi kompaktowy pięciodrzwiowy i – naturalnie – hybrydowy model CT 200H. W tym przypadku jednak nowe modele wzbudzą tyle samo zainteresowania co odpowiedzi kierownictwa Toyoty na pytania dotyczące przyszłości koncernu czy zmian w systemie kontrolowania jakości. Nie będzie w Genewie Akio Toyody, który w Chinach przeprasza za wpadki koncernu. Zamiast niego pojawią się europejski szef Toyoty Tadashi Arashima i wiceprezes całego koncernu Kazuo Akamoto.

BMW przewidział premierę modelu „5” nowej generacji. Dodatkowo koncern z Monachium będzie chciał zainteresować potencjalnych nabywców modelem pięciodrzwiowego mini countryman z napędem na cztery koła, a Audi zaprezentuje małe autko A1. Będzie też nowa wersja fiata 500 i nowy chrysler na podwoziu alfy romeo. Z aut większych ciekawe będą dwie premiery – model z roku 2011 auta Volkswagen Touareg oraz Porsche Cayenne.

Renault zaplanował pokazanie kabrioletu Wing, który powstał na bazie twingo, Peugeot pochwali się swoim eksperymentem z silnikiem hybrydowym, który zamierza montować w następcach dojrzałego już 407. Citroen pokaże dwa projekty aut – DS High Rider i elegancki DS Chic. Zdaniem analityka IHS Global Insight Carlosa de Silvy nie ma powodów, aby producenci za wszelką cenę udowodniali, że mają w swojej ofercie „zielone” auta. – Muszą pokazać potencjalnym nabywcom, że prowadząc auta, będą mieli nie tylko czyste sumienie, bo zatrucie środowiska jest minimalne, ale i frajdę.

Jego zdaniem auta, które do jutra będą pokazywane w Genewie, są mniejsze, kompaktowe, a ich silniki oszczędne. Nawet Porsche czy Ferrari będą musiały pokazać, że i u nich coś się zmieniło. Dlatego model 911 GT3 ma silnik hybrydowy, a i Włosi pokazali, że prototypowe ferrari może mieć wersję hybrydową.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne