Linie lotnicze, dla których każdy odwołany lot wiąże się z ogromnymi kosztami, powinny w tej sytuacji zaproponować przeloty w innym terminie bądź też przelot na innej trasie, możliwie najbliżej portu docelowego. Prosty kontakt z przewoźnikiem to elektroniczna odprawa biletowo-bagażowa. Wtedy linia lotnicza wie, że pasażer chce lecieć, i ma do niego aktualny kontakt.
[srodtytul]Nocleg i posiłek dla oczekujących[/srodtytul]
Postępowanie przewoźników jest w takiej sytuacji standardowe, jak zwykle podczas złej pogody. W przypadku lotów opóźnionych pasażerom, którzy nie mogą wrócić do domu, należy się posiłek, a jeśli zachodzi taka potrzeba – również opłacony przez linię nocleg. Natomiast nie ma co liczyć na odszkodowania, bo zakłócenia w podróży powstały z przyczyn niezależnych od przewoźnika. Te świadczenia nie należą się również pasażerom rozpoczynającym podróż, nawet jeśli ktoś np. mieszka w Białej Podlaskiej, a planował wylot z Warszawy. Jeśli pasażer odlatuje z innego miasta niż jego stałe miejsce zamieszkania, sam musi pokryć koszty hotelu bądź też wynajęcia auta, którym chce przejechać do innego miasta.
– W przypadku odwołania lub opóźnienia lotu to na przewoźniku ciąży obowiązek zapewnienia konsumentowi noclegu, posiłku i zwrotu ceny biletu – wyjaśnia Agnieszka Majchrzak z Biura Prasowego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Wyżywienie i nocleg w hotelu przysługuje odpowiednio do czasu oczekiwania na następny lot (może to być noc lub kilka dni) wraz z darmowym transportem między hotelem a lotniskiem. Przewoźnik ma obowiązek zapewnienia opieki w pierwszej kolejności osobom o obniżonej sprawności w poruszaniu się i towarzyszącym im osobom lub psom oraz dzieciom podróżującym bez opieki. Pasażer ma prawo do dwóch bezpłatnych połączeń telefonicznych, teleksów, faksów lub e-maili. Uprawnienia pasażerów, których loty zostały odwołane, regulują przepisy unijnego rozporządzenia z 11 lutego 2004 r. nr 261/2004/WE. Weszło ono w życie 17 lutego 2005 r.