Małe sklepy ofiarą spowolnienia

Dla branży zapowiada się kolejny trudny rok, a zwłaszcza jego pierwsza połowa. Z rynku ma też zniknąć niemal 7 tys. niewielkich sklepów spożywczych.

Aktualizacja: 15.01.2013 02:44 Publikacja: 15.01.2013 02:43

Jednak do recesji jest daleko, choć handel rozwija się znacznie wolniej niż jeszcze kilka lat temu.

Jednak do recesji jest daleko, choć handel rozwija się znacznie wolniej niż jeszcze kilka lat temu.

Foto: Rzeczpospolita

Już rok 2012 dla handlowców nie był specjalnie łaskawy. Wartość rynku wzrosła jedynie o ok. 4 proc., co – biorąc pod uwagę poziom inflacji – jest wynikiem skromnym.

Jednak właśnie rozpoczęty 2013 rok zapowiada się jeszcze gorzej. Z najnowszych danych firmy Euromonitor International wynika, że można się w nim spodziewać wzrostu wartości rynku jedynie o 3,4 proc. Trudno powiedzieć, czy w międzyczasie dane nie będą także wymagały korekty.

Mniej na wydatki?

– Sytuacja na rynku nie wygląda zbyt dobrze. Jednak konsumenci nawet z powodu spowolnienia zbyt drastycznie nie zredukują swoich wydatków, zwłaszcza na produkty spożywcze – piszą analitycy Euromonitora.

Zwracają także uwagę, że taki moment jest świetny na rozwój zwłaszcza w segmencie marek własnych, które konsumenci poszukujący oszczędności wybierają chętniej. Chodzi oczywiście o produkty spożywcze, ale chemiczne marki własne mają jeszcze wyższe udziały w sprzedaży, choć nadal jest to poniżej 20 proc.

– Zmiany popytu w stosunku do 2012 r. nie są zbyt duże – mówi Andrzej Faliński, dyr. generalny Polskiej Organizacji Handlu Dystrybucji. – Dodatkowo, choć popyt wewnętrzny jest obecnie dość słaby, to firmy poprawiają wyniki dzięki dynamicznie rosnącemu eksportowi polskich produktów, które za ich pośrednictwem trafiają na wiele rynków zagranicznych.

Trudna sytuacja będzie najmocniej odczuwalna w segmencie tzw. handlu tradycyjnego, którego udział w obrotach i tak w ostatnich latach regularnie spada. Według Euromonitora z rynku ma zniknąć 6,9 tys. niewielkich sklepów spożywczych, co jest najgorszym wynikiem tego segmentu od lat.

Inwestycje nie spadają

Jednak choć sytuacja branży jest niepewna, to wiele sieci nadal rośnie w bardzo szybkim tempie.

– Pierwsza połowa roku zapowiada się na trudną dla branży handlowej, ale w kolejnych miesiącach powinno nastąpić przyspieszenie. My jednak mimo wszystko nie zwalniamy tempa rozwoju – mówi Jacek Roszyk, prezes Żabka Polska. – W 2012 r. otworzyliśmy 366 sklepów, w tym będzie to co najmniej 400. Planujemy podwojenie liczby placówek sieci Freshmarket, która dzisiaj ma ich ok. 200. Ten rok chcemy zakończyć w sumie z ponad 3 tys. sklepów – dodaje. W 2012 r. obroty netto tej sieci wzrosły o 20 proc. W ciągu pięciu najbliższych lat w rozwój chce zainwestować z kolei 1,5 mld zł.

Na system franczyzowy stawia Carrefour Polska. Pod marką Carrefour Express w Polsce działa już ponad 300 sklepów i co miesiąc otwieranych jest kilkanaście nowych.

W kolejnych latach francuska firma, wcześniej rozwijająca się głównie w segmencie hipermarketów (i supermarketów, ale uruchamianych samodzielnie), zamierza utrzymać tempo rozwoju i otwierać z partnerami franczyzowymi ponad 200 sklepów rocznie.

– Mamy silną i rozpoznawalną markę, właściwie dobrany dla klienta asortyment produktów, sprawną logistykę oraz dzielimy się wiedzą i doświadczeniem z fanczyzobiorcą, czyli udostępniamy choćby narzędzia do bieżącej analizy – mówi Francois Vincent, dyrektor ds. franczyzy i członek zarządu Carrefour Polska.

Spowolnienia nie widać też po wynikach Biedronki, lidera handlu detalicznego w Polsce. Sieć zakończyła 2012 r. z liczbą 2125 sklepów – rok wcześniej było ich 1873. Obroty liczone w euro wzrosły o 16,3 proc. do 6,73 mld euro, zaś dynamika w złotych wyniosła 18 proc.

– To rezultat zarówno silnej ekspansji, jak i wzrostu o 16,9 proc. powierzchni sprzedaży i 6,4-proc. wzrostu sprzedaży porównywalnej – podała w komunikacie grupa Jeronimo Martins, właściciel sieci.

E.Leclerc podał z kolei, że jego obroty w 2012 r. wzrosły w Polsce o 4,6 proc. do 2,8 mld zł. Firma ma u nas 40 sklepów.

W ostatnich latach to właśnie dzięki popytowi wewnętrznemu Polsce udało się utrzymać wzrost gospodarczy i uniknąć recesji. Branża ocenia, że 2013 r. będzie wyglądał pod tym względem podobnie.

Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce bojowe Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej