W piątek litewski dziennik "Vilniaus Diena" ukazał się wraz z dodatkiem reklamowym dziennika białostockiego "Kurier Poranny" pt. "Zapraszamy na zakupy do Polski". 16-stronicowy dodatek w języku litewskim jest pełen reklam polskich sklepów i towarów. Zawiera nawet mapę Białegostoku z lokalizacją 31 sklepów.
Zakupy w Polsce stają się coraz bardziej popularne wśród Litwinów. Zwiększony od stycznia na Litwie VAT na artykuły spożywcze i słaby złoty spowodowały, że żywność w Polsce jest teraz tańsza niż na Litwie nawet o 50 proc.
Litwini kupują w Polsce także artykuły przemysłowe, ubrania, sprzęt AGD i RTV, a nawet meble i artykuły budowlane. Na weekendowe zakupy do Polski jadą sznury aut osobowych. Co bardziej oszczędni Litwini wybierają się do naszego kraju wynajętymi mikrobusami, a nawet autokarami, które są wypełnione po brzegi.
W ciągu ostatnich miesięcy na Litwie pięciokrotnie wzrósł popyt na polską walutę. O 80 proc. wzrósł obrót rozliczeń w Polsce za pośrednictwem kart kredytowych wydanych na Litwie.
- Chciałam kupić polską walutę w banku Snoras, ale tam było zaledwie 50 złotych. Pomyślałam, ze kupię choć tyle, a resztę wymienię na euro, jednak pracowniczka banku wyjaśniła mi, że każda operacja będzie kosztowała 3 lity. Zrezygnowałam więc i wymieniłam wszystkie swoje lity na euro – opowiada o swoich kłopotach ze zdobyciem złotówek studentka z Wilna.