Energia w butelce kusi

Kryzys omija napoje energetyczne. Wydatki Polaków na nie mogą przekroczyć w tym roku 700 mln zł

Publikacja: 07.07.2009 03:13

Rozlewnia spółki FoodCare, producenta Tigera

Rozlewnia spółki FoodCare, producenta Tigera

Foto: FoodCare

– Od początku roku sprzedaż Tigera na rynku krajowym wzrosła o ok. 15 proc. – mówi Wiesław Włodarski, prezes i właściciel FoodCare. Ta marka jest liderem rynku napojów energetycznych w Polsce. Włodarski zapowiada, że nie zamierza na tym kończyć: – Będziemy nadal koncentrować się na odbieraniu udziałów rynkowych naszym konkurentom. W ekspansji FoodCare ma pomóc wybudowana za ponad 35 mln zł fabryka w Niepołomicach, która zacznie działać tego lata.

Według szacunków firmy Nielsen tylko w 2008 r. nasze wydatki na napoje energetyczne zwiększyły się o ok. jedną trzecią, do niemal 658 mln zł. Natomiast o 32 proc., do prawie 116 mln zł, wzrosła w 2008 r. sprzedaż napojów izotonicznych przeznaczonych dla osób uprawiających sport. Liderem tego segmentu jest Coca-Cola.

Ale kryzys i stopniowe nasycanie się rynku powodują, że sprzedaż energetyków nie rośnie już tak szybko jak w ubiegłym roku. Od stycznia do maja 2009 r. kupiliśmy ok. 31 mln litrów tych płynów, o 6 proc. więcej niż rok wcześniej. Szybciej rósł popyt na napoje izotoniczne. W ciągu pierwszych pięciu miesięcy zwiększył się o 24 proc.

Ostatnio do firm chcących zarobić na napojach pobudzających dołączył Herbapol Lublin. – Naszym celem jest stworzenie nowej kategorii: napojów energetycznych na bazie naturalnych składników. Chcemy być jej liderem – zapowiada Paweł Kawecki, kierownik marketingu firmy.

W mediach pojawiają się spekulacje, że na początku 2010 r. do Polski wejdzie brytyjski Boost Drinks. Jednak firma nie potwierdza tych informacji.

Sposobów na zwiększenie przychodów szukają też gracze już obecni na rynku. – Konsumenci będą poszukiwać innowacyjnych produktów – uważa Konrad Wiktor, kierownik działu marketingu Ustronianki. Dlatego firma jako pierwsza w Polsce wprowadziła właśnie napój energetyczny o smaku coli. W nowych smakach dostępny jest też R20 produkowany przez Hoop Polska.

Adam Bogarcz z firmy doradczej AKB Consulting uważa, że firmy powinny skupić się na rozwiązaniach nowatorskich: – Do niedawna rynek był zalewany napojami o podobnym smaku, które utrzymywały się sezon lub dwa.

– Od początku roku sprzedaż Tigera na rynku krajowym wzrosła o ok. 15 proc. – mówi Wiesław Włodarski, prezes i właściciel FoodCare. Ta marka jest liderem rynku napojów energetycznych w Polsce. Włodarski zapowiada, że nie zamierza na tym kończyć: – Będziemy nadal koncentrować się na odbieraniu udziałów rynkowych naszym konkurentom. W ekspansji FoodCare ma pomóc wybudowana za ponad 35 mln zł fabryka w Niepołomicach, która zacznie działać tego lata.

Biznes
Aktywa oligarchów trafią do firm i osób w Unii poszkodowanych przez rosyjski reżim
Biznes
Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?
Biznes
Polskie firmy nadrabiają dystans w cyfryzacji
Biznes
Rafako i Huta Częstochowa. Będą razem produkować dla wojska?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Materiał Promocyjny
Dlaczego Polacy boją się założenia firmy?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne