Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?

Telewizja Russia Today - propagandowa tuba rosyjskiego reżimu, dostała w minionym roku rekordową kwotę pieniędzy budżetowych. To więcej niż wynosi budżet wielu rosyjskich regionów. Rekordowe wsparcie Kremla dla stacji zbiegło się z amerykańskimi wyborami prezydenckimi jesienią 2024 r. Biały Dom objął wtedy telewizję sankcjami za próby wpływania na wyborców i pranie brudnych pieniędzy.

Publikacja: 01.05.2025 13:30

Rekordowe wydatki Kremla na propagandę za granicą. Czy Polska jest od niej wolna?

Foto: Adobestock

W 2024 r. kanał telewizyjny Russia Today (RT), kierowany przez propagandzistkę Margaritę Simonian (objęta sankcjami Zachodu), wydał rekordową w swojej historii kwotę na rozpowszechnianie kłamstw Kremla na całym świecie. Była to równowartość 1,47 mld zł czyli 31,7 mld rubli (o 4,2 mld rubli więcej niż w 2023 r.). Wynika to ze sprawozdań finansowych organizacji non-profit TV-Nowosti, która zarządza kanałem. Dotarł do nich opozycyjny rosyjskojęzyczny portal „Możem objasnić” (MO).

Rosyjscy podatnicy finansują propagandę Putina

Budżet RT jest niemal w całości finansowany z budżetu Rosji. Można go porównać z rocznymi budżetami całych regionów rosyjskich. Przykładowo finansowanie Inguszetii, Kałmucji, Nienieckiego Okręgu Autonomicznego i Żydowskiego Okręgu Autonomicznego jest niższe niż mediów Simonian (odpowiednio 27,7 mld rubli; 26,6 mld rubli; 23,4 mld rubli i 20,2 mld rubli). Decyzją rosyjskiego ministerstwa finansów RT otrzymała od państwa 28,6 mld rubli w 2024 roku. W 2025 roku utrzymanie kanału, zgodnie z ustawą budżetową, powinno kosztować podatników 31,1 mld rubli.

W dokumentach telewizja chwali sie zyskiem, który w zeszłym roku miał być najwyższy od początku agresji Putina na Ukrainę. Kanał zarobił dwukrotnie więcej niż w 2023 roku – 410 milionów rubli. To wątpliwe liczby, bowiem RT zakończyła 2022 rok stratą w wysokości 25 milionów rubli. A od trzech lat jest objęta sankcjami Zachodu.

Czytaj więcej

Jaka jest naprawdę inflacja w Rosji? Obywatele nie wierzą statystykom

Zatajone dane o wydatkach, kierunek arabski

RT zataiła dane dotyczące wydatkowania środków budżetowych, choć jako organizacja non-profit zobowiązana jest do przesyłania sprawozdań do ministerstwa sprawiedliwości. Portal MO zauważa, że ​​raport RT za 2024 r. nie został jeszcze opublikowany na portalu ministerstwa. Według dostępnych danych w 2023 roku kanał telewizyjny otrzymał dotację w wysokości pół miliona rubli od stowarzyszenia „Znanie" i zwiększył liczbę pracowników z 3774 do 4088 osób.

Gdzie RT miałaby zarabiać i na czym? W wyniku amerykańskich i europejskich sankcji, Rosjanie musieli zamknąć stacje RT America, RT France i RT UK. W styczniu 2023 r Francja zablokowała konta bankowe stacji. Źródła MO podały, że RT zaczęło aktywnie „rozwijać” swoje programy dla krajów arabskich. W ostatnich miesiącach stacja ANO TV-Nowosti aktywnie rekrutowała nowych pracowników do arabskojęzycznej redakcji kanału i zwiększała produkcję własnych treści.

Polska wolna od Russia Today?

Jeszcze przed wybuchem wojny na Ukrainie, kraje bałtyckie i Polska cofnęły licencję dla Russia Today. Jeżeli któryś z dostawców telewizji kablowej udostępnia przekaz RT, to łamie prawo. Unia Europejska objęła rosyjską propagandę sankcjami w marcu 2022 r.

W grudniu 2021 r YouTube zablokował niemiecki kanał RT za rozpowszechnianie dezinformacji na temat pandemii. W lutym 2022 r Niemcy zakazały stacji RT nadawania w języku niemieckim. Moskwa odpowiedziała cofnięciem licencji Deutsche Welle i uznaniem stacji radiowej za „zagranicznego agenta”.

Czytaj więcej

Kreml szykuje wyższe podatki i zamrozi lokaty, bo potrzebuje pieniędzy na wojnę

Jak Rosjanie ingerowali w amerykańskie wybory

Amerykanie uderzyli masowo w rosyjską propagandę dopiero we wrześniu 2024 r. w trakcie kampanii wyborczej. Departament Skarbu USA nałożył sankcje na rosyjską państwową agencję informacyjną RIA Nowosti, kanał telewizyjny Russia Today (RT) i całą grupę medialną „Rossiya Segodnya” za ingerencję w wybory prezydenckie w USA w 2024 roku.

„Dzisiejsze sankcje uzupełniają działania organów ścigania podjęte przez Departament Sprawiedliwości USA i Departament Stanu USA, które uznały grupę medialną „Rossiya Segodnya" i pięć jej spółek zależnych — RIA Novosti, RT, TV Novosti, Ruptly i Sputnik — za misje zagraniczne” — poinformował Departament Skarbu USA w oświadczeniu. Sankcje nałożono również na redaktor naczelną RT Margaritę Simonian i najwyższe kierownictwo grupy medialnej.

Dwóm pracownikom RT, Konstantinowi Kałasznikowowi i Jelenie Afanasjewej, postawiono zarzuty prania pieniędzy i naruszenia Ustawy o agentach zagranicznych. Na nich również nałożono sankcje. Oprócz nich na liście znaleźli się zastępcy Simonian: Elizawieta Brodskaja i Anton Anisimow, a także zastępca dyrektora anglojęzycznej części RT, Andriej Kijaszko.

Organizacja propagandowa ANO Dialogue i jej dyrektor generalny Władimir Tabak zostali objęci sankcjami. Sankcje dotknęły także grupę hakerów RaHDit, która według władz USA składa się z byłych oficerów wywiadu.

Czytaj więcej

Rosną wydatki Kremla na dziecięcą armię Putina

Influencerzy na usługach Rosjan

„Rosyjskie państwowe podmioty od dawna używają różnych narzędzi, takich jak sztuczna inteligencja, fake newsy i dezinformacja, aby próbować podważyć zaufanie do amerykańskich procesów wyborczych i instytucji. Począwszy od początku 2024 r. dyrektorzy RT rozpoczęli jeszcze bardziej wrogie działania, aby potajemnie rekrutować niczego niepodejrzewających amerykańskich influencerów do wsparcia ich kampanii” – podkreślił Departament Skarbu USA.

Czy podobne działania idą w Polsce przed wyborami prezydenckimi? Czy służby monitorują działania p[olskich influencerów? Czy wyciągnęliśmy wnioski z amerykańskich wyborów? W środę 30 kwietnia ministerstwo cyfryzacji zapewniło, że nasz kraj jest bezpieczny od rosyjskiej ingerencji w wybory. O zabezpieczeniu przed rosyjską propagandą nie wspomniano.

W 2024 r. kanał telewizyjny Russia Today (RT), kierowany przez propagandzistkę Margaritę Simonian (objęta sankcjami Zachodu), wydał rekordową w swojej historii kwotę na rozpowszechnianie kłamstw Kremla na całym świecie. Była to równowartość 1,47 mld zł czyli 31,7 mld rubli (o 4,2 mld rubli więcej niż w 2023 r.). Wynika to ze sprawozdań finansowych organizacji non-profit TV-Nowosti, która zarządza kanałem. Dotarł do nich opozycyjny rosyjskojęzyczny portal „Możem objasnić” (MO).

Rosyjscy podatnicy finansują propagandę Putina

Pozostało jeszcze 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Na Pomorzu przerzut wojsk ma być łatwiejszy
Biznes
Człowiek ze złotym klozetem, czyli korupcja w rosyjskiej drogówce
Biznes
Zełenski spotka się z Putinem. Chiny i USA na drodze do porozumienia?
Biznes
Wyszukiwarka Google już nie taka popularna. Co zrobi gigant?
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem