GAP jest jednym z największych sprzedawców odzieży na świecie. Firma niedawno na swojej stronie zaproponowała projekt nowego logo, jednak nie spodziewała się tak zmasowanej akcji protestacyjnej. Zwłaszcza na serwisach Facebook i Twitter pojawiły się błyskawicznie tysiące komentarzy, nie zostawiających suchej nitki na pomyśle koncernu. Co więcej powstało ok 14 tys. pirackich projektów, wyśmiewających GAP. - To pokazało nam, że nie wybraliśmy właściwej drogi - stwierdziła dzisiaj Marka Hansen, szefowa marki GAP na Amerykę Północną. W związku z tym firma postanowiła wycofać się z pomysłu i logo pozostanie bez zmian. To nie pierwszy tego typu przypadek.
Pod koniec lat 90. linie British Airways wycofały się po fali krytycznych uwag klientów z podobnego pomysłu. Teraz serwisy społecznościowe dają jednak szansę na znacznie szybszą reakcję. Gdy w 1985 r. Coca-Cola zmieniła recepturę legendarnego napoju jej centralę w Atlancie zalały listy oburzonych klientów, żądających powrotu poprzedniego smaku na rynek. Koncern wycofał się ze zmian choć próbował jeszcze przez jakiś czas sprzedawać nową wersję smakową.