W ciągu najbliższych 10 lat zużycie błękitnego paliwa w Europie może wzrosnąć do około 630 mld m sześc. - szacuje International Gas Union (IGU).
W 2025 r. popyt ma sięgać 700 mld m sześc., a w 2030 r. – 740 mld m sześc. Dla porównania w ubiegłym roku zużycie wyniosło około 580 mld m sześc.
Tak duży wzrost ma być przede wszystkim zasługą sektora energetycznego. Specjaliści prognozują, że bloki energetyczne na gaz będą zużywać za 20 lat około 310 mld m sześc. surowca, wobec 210 mld w tym roku. W zdecydowanie mniejszym stopniu zwiększy się popyt zgłaszany przez przemysł. Wolniej będzie też rosło zapotrzebowanie sektora komunalno - bytowego. O faktycznym zużyciu błękitnego paliwa w Europie i tym samym o realizacji prognoz IGU zdecyduje co najmniej kilka czynników.
Największe znaczenie niewątpliwie będą miały ceny surowców energetycznych. Wysoki koszt zakupu gazu, zwłaszcza w stosunku do węgla może spowodować istotne ograniczenie rozwoju energetyki gazowej.
O wzroście zapotrzebowania na błękitne paliwo będzie tez decydował rozwój energetyki jądrowej. Trzeba pamiętać, że wiele państw widzi w niej antidotum na wszelkie braki w zakresie energii elektrycznej.