Czekają nas zakupy rosyjskiej energii?

Eksperci ostrzegają, że 2015 rok może być krytyczny dla polskiej energetyki. Skorzystać chcą na tym Rosjanie

Aktualizacja: 31.01.2011 10:03 Publikacja: 31.01.2011 03:01

Czekają nas zakupy rosyjskiej energii?

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

– Chcielibyśmy rozpocząć działalność handlową w Polsce na większą skalę od 2016 r., kiedy uruchomiony zostanie most energetyczny Polska – Litwa. Mamy szacunki mówiące, że jego uruchomienie jest realne już w 2013 r., ale naszym zdaniem nie jest to technicznie możliwe – twierdzi Ramunas Garbaravicius, członek zarządu Scaent Baltic. Celem firmy jest import energii elektrycznej i handel nią w Polsce. Scaent Baltic powiązany jest z rosyjskim koncernem energetycznym Inter RAO, kontrolowanym przez Kreml. Jonas Garbaravicius, stojący na czele Scaent Baltic, jest członkiem rady nadzorczej Inter RAO Lietuva.

[wyimek]148 TWh wyniosło zużycie energii elektrycznej w Polsce w 2010 r.[/wyimek]

W 2010 r. Scaent Baltic sprzedał 5,4 terawatogodzin (TWh) energii w krajach takich jak Litwa, Łotwa i Estonia, w Szwecji i Finlandii. Taka ilość energii stanowi 3,7 proc. całego zapotrzebowania Polski w 2010 roku.

Scaent Baltic liczy na to, że dostanie wyłączność na sprzedaż energii elektrycznej w naszym regionie z elektrowni jądrowej, która do 2016 roku ma zostać uruchomiona przez Rosjan w obwodzie kaliningradzkim. Grupa bada polski rynek i szuka partnerów do współpracy.

Plan Scaent Baltic zakłada obrót energią na rynku giełdowym. Spółka nie planuje przejęć elektrowni w Polsce. Liczy, że możliwa byłaby akwizycja spółki obrotu energią.

Reklama
Reklama

– Obserwując kraje leżące po naszej stronie Bałtyku, czyli m.in. Polskę, Litwę, Rosję, widzimy, że w okolicach 2014 – 2015 r. dojdzie do niedoborów energii w północno-wschodniej części Polski. Nie wiadomo jeszcze, czy prąd będzie importowany z Litwy czy z okręgu kaliningradzkiego, ale import jest pewny. Polska elektrownia jądrowa powstanie przecież dopiero po 2020 r. – mówi Ramunas Garbaravicius.

– Chcielibyśmy rozpocząć działalność handlową w Polsce na większą skalę od 2016 r., kiedy uruchomiony zostanie most energetyczny Polska – Litwa. Mamy szacunki mówiące, że jego uruchomienie jest realne już w 2013 r., ale naszym zdaniem nie jest to technicznie możliwe – twierdzi Ramunas Garbaravicius, członek zarządu Scaent Baltic. Celem firmy jest import energii elektrycznej i handel nią w Polsce. Scaent Baltic powiązany jest z rosyjskim koncernem energetycznym Inter RAO, kontrolowanym przez Kreml. Jonas Garbaravicius, stojący na czele Scaent Baltic, jest członkiem rady nadzorczej Inter RAO Lietuva.

Reklama
Biznes
Polskie start-upy bez pieniędzy, odbudowa Ukrainy i współpraca Paryża z Londynem
Biznes
Pepco więcej sprzedaje i rusza ze skupem akcji
Biznes
102 przypadki konfiskaty prywatnych majątków w Rosji. Miliardy dolarów na wojnę
Biznes
Największy atak na Ukrainę, InPost z kolejnym przejęciem, Polska celem hakerów
Biznes
Czy grozi nam cybernetyczna kapitulacja? Wojna w internecie się nasila
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama