Wiktor Wekselberg (TNK-BP, Renova) sądzi się ze swoim byłym podwładnym o prawo do marki Faberge. W 2004 r Wekselberg (majątek wyceniany na ponad 6 mld dol.) kupił od rodziny wydawców magazynu Forbes kolekcję jajek wielkanocnych, brosz, tabakierek (w sumie 190 przedmiotów) carskiego jubilera i dekoratora Petera Carla Faberge. Zapłacił za nią ponad 100 mln dol.
W 2006 r Brian Gilbertsone dyrektor zarządzający należącego wtedy m.in. do Wekselberga koncernu aluminiowego Suel, zaproponował oligarsze wykup marki Faberge od koncernu Unilever. Na potrzeby transakcji została utworzona specjalna spółka Projekt Egg Ltd (PEL), później nazwana Faberge Ltd. Spółka, bez wiedzy Wekselberga, znalazła się w firmie Pallinghurst, kierowanej przez Gilbertsona.
Jak piszą "Wiedmosti" Wekselberg (a dokladnie jego koncern Renova) zażądał przekazania praw do marki do panamskiej spółki Wekselberga Lamesa.
Jednak Gilbertsone odmówił, więc Wekselberg pozwał go o naruszenie umowy.
Jubilerski klan Faberge działał przy carskim dworze w St. Petersburgu od 1842 r. Po rewolucji 1917 r marka znacznie straciła na wartości i Carl Faberge sprzedał w 1951 r prawa do niej amerykańskiemu biznesmenowi za 25 tys. dol.