Firma DPD wprowadziła właśnie nową usługę dla klientów odbierających paczki. Zostaną powiadomieni SMS o przesyłce i sami zdecydują, czy chcą odebrać ją tego dnia, czy wysyłając zwrotnego SMS przełożą termin dostawy o dzień, dwa lub trzy (wpisując w treści sms odpowiednio 1,2 lub 3).
- E-commerce idzie naprzód w niesamowitym tempie. To z jednej strony wynik dynamicznego rozwoju technologii, ale też potrzeby cywilizacji, ponieważ klienci mają coraz mniej czasu. Nowoczesne rozwiązania zorientowane na indywidualnego odbiorcę są więc koniecznością - Maciej Głowacki, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu DPD Polska.
W ub.r. DPD Polska doręczyła 34 mln paczek. Aż 30 procent z nich to przesyłki z towarami kupionymi w Internecie. Jak mówi dyrektor Głowacki firma w najbliższym czasie planuje wprowadzić kolejne rozwiązania ułatwiające życie klientom kupującym w sieci Internet.
Szybko rozwijający się rynek e-commerce sprawił, że także firma InPost, która w całym kraju ulokowała już 400 Paczkomatów InPost, czyli maszyn do samodzielnego nadawania lub odbierania przesyłek z towarami z Internetu postanowiła przyspieszyć decyzję o wprowadzeniu na rynek kolejnych urządzeń. W tym roku w polskich miastach stanie kolejnych 200 maszyn InPostu, a na koniec przyszłego roku ma ich być w całym kraju tysiąc, wobec 800 początkowo planowanych. - Około 15 proc. klientów rynku e-commerce jest skłonnych samemu odebrać paczkę z automatu i nie czekają aż przyniesie im przesyłkę kurier - to zdecydowanie nasz target. Te 15 proc. klientów rocznie odbiera ok. 20 mln przesyłek, jest to i tak pięć razy mniej niż w Wielkiej Brytanii, więc pokazuje to potencjał rynku - mówi Rafał Brzoska, prezes firmy Integer.pl, do której należy InPost. Jak dodaje 20 miesięcy wolumeny paczek, które dostarcza jego firma do paczkomatów rosną i są miesiące, że jest to wzrost dwucyfrowy.
Zdaniem Brzoski, to co wyróżnia ofertę InPostu od ofert firm kurierskich to cena i szybkość. - Nikt na rynku nie dostarcza paczki za 5,40 zł a w dodatku 98 proc. przesyłek jest doręczona do paczkomatów następnego dnia. Tymczasem statystyki światowych firm kurierskich to poniżej 80 proc. przesyłek doręczonych tak szybko - mówi Brzoska.