Amerykańska poczta nie ma pieniędzy na fundusz emerytalny

Amerykańska poczta ma poważne kłopoty, by realizować wpłaty na rzecz funduszu emerytalnego. Sprawą firmy zajmie się amerykański Kongres

Publikacja: 06.09.2011 14:25

Na koniec miesiąca Służby Pocztowe Stanów Zjednoczonych (United States Postal Service - USPS) mają zapłacić 5,5 miliarda dolarów na fundusz emerytalny, ale władze poczty już zapewniają, że nawet jeśli płatność nie zostanie uregulowana, klienci tego nie odczują, ponieważ listy, przesyłki i pieniądze będą docierały do adresatów jak dotychczas.

- Jesteśmy zobowiązani, by zapłacić to 5,5 mld dolarów na rzecz funduszu przyszłych emerytów i funduszu zdrowia i prawdopodobnie nie będziemy w stanie tego zrobić, kiedy nadejdzie dzień 30 września – stwierdziła rzeczniczka poczty Yvonne Yoerger.

Poczta została zobowiązana do wpłaty na rzecz funduszu w wyniku ustawy reformy pocztowej z 2006 roku, ale władze poczty są przekonane, że ustawa ta nie pasuje do obecnej rzeczywistości, mniejszych wpływów poczty i mniejszej liczby pracowników. Dzisiaj kongresmani mają odnieść się do tej kwestii, gdyż wysłuchają m.in. sprawozdania z działalności Służb Pocztowych.

Yoerger poinformowała, że podczas posiedzenia główny naczelnik urzędu pocztowego Patrick Donahoe będzie nalegał na zmianę funduszu z czasów, kiedy poczta miała 900 tysięcy pracowników. Choć liczba pracowników znacznie zmniejszyła się od tego czasu i została obcięta o 250 tysięcy miejsc pracy, poziom obowiązkowego funduszu nie został zmniejszony.

- Fakt jest taki, że żadna inna agencja rządowa i praktycznie żadne firmy sektora prywatnego nie muszą finansować korzyści emerytalno-zdrowotnych na poziomie sprzed 75 lat – stwierdziła rzeczniczka.

- Chcemy, by zlikwidowano konieczność wcześniejszego opłacania funduszy i wykorzystano pieniądze już wpłacone na te cele, pokrywając w ten sposób opiekę zdrowotną przyszłych emerytów – powiedziała Yoerger. – Mamy nadpłacone koszty funduszy emerytalnych i chcielibyśmy refundować te nadpłaty, wykorzystując je na rzecz przyszłych funduszy emerytalnych.

Rzeczniczka poinformowała też, że proponowany obecnie biznesplan Służb Pocztowych wiąże się z zamknięciem niektórych urzędów pocztowych, poszerzeniem współpracy z sektorem prywatnym i wprowadzeniem zmian dotyczących tego, jak często jest dostarczana poczta.

- Obecnie mamy obowiązek dostarczyć pocztę w ciągu sześciu dni – powiedziała. – Teraz proponujemy zmiany, które pozwolą nam lepiej dopasować się do mniejszej ilości przesyłek.

W połowie sierpnia Służby Pocztowe Stanów Zjednoczonych zwróciły się do Kongresu z prośbą o likwidację pewnych ograniczeń, co pozwoliłoby na zwolnienie 120 tysięcy pracowników. Szefostwo poczty apelowało także, by kongresmani wyrazili zgodę na zmianę istniejących uprawnień zdrowotnych oraz planów emerytalnych.

Władze poczty twierdzą, że do 2015 roku muszą zlikwidować 220 tysięcy stanowisk, czyli ponad 30 procent swoich miejsc pracy, a tylko 100 tysięcy z tych stanowisk zostanie zlikwidowanych poprzez dobrowolne przejścia np. na emeryturę. Pozostałe 120 tysięcy musi wynikać ze zwolnień pracowniczych.

Władze poczty prosiły również Kongres o zmianę obecnego prawa, zgodnie z którym wszyscy pracownicy poczty mają zagwarantowaną federalną opiekę zdrowotną oraz korzyści emerytalne. Zamiast obecnych zasad, poczta chciałaby wprowadzić swoje własne plany socjalne, co pozwoliłoby zaoszczędzić spore kwoty. W dokumentach zapewniono, że nowe plany socjalne dawałyby pracownikom porównywalne korzyści, ale byłyby zdecydowanie tańsze dla firmy.

Amerykański urząd pocztowy boryka się z poważnymi problemami. USPS podaje, że w okresie czterech lat ilość świadczonych usług pocztowych zmniejszyła się o 20 procent, co przyniosło straty w wysokości ponad 20 miliardów dolarów.

W roku 2010 amerykański urząd pocztowy odnotował stratę netto w wysokości 8,5 miliardów dolarów, w porównaniu do 3,8 miliardów w roku poprzednim. W zeszłym kwartale strata poczty wyniosła już 2,2 miliarda dolarów.

asta

źródło: CNN

Na koniec miesiąca Służby Pocztowe Stanów Zjednoczonych (United States Postal Service - USPS) mają zapłacić 5,5 miliarda dolarów na fundusz emerytalny, ale władze poczty już zapewniają, że nawet jeśli płatność nie zostanie uregulowana, klienci tego nie odczują, ponieważ listy, przesyłki i pieniądze będą docierały do adresatów jak dotychczas.

- Jesteśmy zobowiązani, by zapłacić to 5,5 mld dolarów na rzecz funduszu przyszłych emerytów i funduszu zdrowia i prawdopodobnie nie będziemy w stanie tego zrobić, kiedy nadejdzie dzień 30 września – stwierdziła rzeczniczka poczty Yvonne Yoerger.

Pozostało 84% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca