Reklama

Kolejne firmy wchodzą na rynek energetyków

Oryginalne opakowania i smaki mają zachęcić do kupowania napojów energetyzujących. Chętnych, aby na nich zarobić, wciąż przybywa

Publikacja: 19.09.2011 02:53

Rynek energetyków

Rynek energetyków

Foto: Rzeczpospolita

Nietypowy pomysł, jak zawojować polski rynek energetyków warty ok. 700 mln zł, ma firma Naviron. Po Słowacji, Węgrzech, Austrii i Włoszech także u nas będzie sprzedawać napoje w opakowaniach w kształcie ręcznego granatu i gaśnicy.

– Chcemy je wprowadzić do sklepów w Polsce na przełomie października i listopada 2011 roku – mówi „Rz" Krzysztof Bocheński, dyrektor generalny spółki Naviron Polska. Firma zamierza wejść do czołówki rynku, a następnie rozpocząć produkcję w Polsce. Jedną z opcji jest zakup fabryki napojów.

Tym, co ma przyciągnąć konsumentów do produktów Navironu, są nie tylko opakowania, ale także cena, nietypowe smaki oraz zawartość witamin. Granat o pojemności 0,25 l, ma kosztować od 3,3 do 3,99 zł. Będzie miał m.in. smak wiśniowo-miętowy.

Producentów szukających dla siebie nisz na rynku energetyków jest coraz więcej. W tym roku firma PB Group – Premium Beverages, właściciel marki Blow, jako pierwsza w Polsce oferuje napój energetyczny dla kobiet. Natomiast spółka Las Vegas Power Energy Drink rozszerzyła ofertę o energetyk o smaku kawy.

– Na polskim rynku napojów energetyzujących skończyły się łatwe czasy – mówi Adam Bogacz, dyrektor ds. rozwoju Browaru Sulimar, który oferuje także napoje energetyczne.

Reklama
Reklama

Po latach dwucyfrowych zwyżek rynek energetyków zaczyna się nasycać. W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku wielkość ich sprzedaży była o niecałe 4 proc. wyższa niż przed rokiem.

Tymczasem na  rozszerzanie oferty decydują się też firmy, które weszły na rynek energetyków w czasach jego szybkiego rozwoju. Markę Burn w wersji z sokiem owocowym oferuje Coca-Cola. Od stycznia do lipca łączna wielkość jej sprzedaży urosła o

33 proc. Nad nowymi produktami pracuje także Ustronianka, producent marki Riders. Po ośmiu miesiącach 2011 r. sprzedaż jej energetyków urosła o 12 proc.

Nietypowy pomysł, jak zawojować polski rynek energetyków warty ok. 700 mln zł, ma firma Naviron. Po Słowacji, Węgrzech, Austrii i Włoszech także u nas będzie sprzedawać napoje w opakowaniach w kształcie ręcznego granatu i gaśnicy.

– Chcemy je wprowadzić do sklepów w Polsce na przełomie października i listopada 2011 roku – mówi „Rz" Krzysztof Bocheński, dyrektor generalny spółki Naviron Polska. Firma zamierza wejść do czołówki rynku, a następnie rozpocząć produkcję w Polsce. Jedną z opcji jest zakup fabryki napojów.

Reklama
Biznes
Rosyjskie ambicje kosmiczne. Konkurent Starlinka w fazie testów?
Biznes
Potężny atak hakerski. Wyciekły dane logowania ponad 140 tysięcy kont Polaków
Biznes
Sankcje na Rosję opóźnione, spór CDU–SPD i propozycja reparacji Prezydenta
Biznes
Co dalej z prezesem UKE? Zanosi się na bezkrólewie
Biznes
Antydronowa gorączka, porozumienie ws. TikToka i chińskie elektryki z UE
Reklama
Reklama