Asseco Poland wykłada 250 mln zł na Sygnity

Asseco Poland oferuje za Sygnity 250 mln zł, może to być jedna z największych transakcji w historii polskiego IT. Akcjonariusze Sygnity uważają, że cena jest zbyt niska. Po fuzji roczna sprzedaż grupy. Asseco na polskim rynku przekraczałaby 1,6 mld zł

Publikacja: 23.02.2012 02:17

Adam Góral kieruje największą firmą IT w Polsce

Adam Góral kieruje największą firmą IT w Polsce

Foto: Fotorzepa, Szymon Łaszewski Szymon Łaszewski

Rzeszowska firma niespodziewanie ogłosiła wczoraj wezwanie do sprzedaży 100 proc. akcji Sygnity. Płaci po 21 zł za każdą. To oznacza, że wycenia przejmowaną spółkę na 250 mln zł. Może to być zatem jedna z największych akwizycji w historii krajowej branży IT. Asseco Poland w przeszłości wchłonęło już Prokom Software, Softbank i ABG. Zgodę na transakcję musi jeszcze wyrazić UOKiK. Odpowiedni wniosek już trafił do instytucji.

Na giełdzie akcje Sygnity wczoraj, po 8,4-proc. wzroście, kosztowały 22,22 zł. Zapisy w wezwaniu będą przyjmowane od 12 marca do 10 kwietnia w POK DM PKO BP.

Przedstawiciele Asseco Poland twierdzą, że fuzja będzie korzystna dla obu spółek. – To nie jest wrogie wezwanie – zapewnia Adam Góral, prezes Asseco Poland. Uważa, że dzięki przejęciu Sygnity grupa wzmocni pozycję na rynku bankowości, administracji publicznej czy w sektorze użyteczności publicznej. – Pracownicy Sygnity zyskają szanse rozwoju w międzynarodowych projektach, które realizujemy w Asseco – mówi prezes. Przyznaje, że docelowo Asseco Poland chce wycofać Sygnity z giełdy. W kolejnym kroku firma zostanie wchłonięta przez spółkę matkę.

Góral uważa, że kierowana przez niego firma zaproponowała za Sygnity sprawiedliwą cenę. Zwraca uwagę, że jest ona o ponad 22 proc. wyższa niż kurs tej spółki z ostatnich trzech miesięcy i o 18 proc. wyższa niż średnia półroczna. – Kwota, jaką zaoferowaliśmy, na chwilę obecną jest ostateczna. Nie zamierzamy jej zmieniać – podkreśla.

Zupełnie inne zdanie o ofercie Asseco Poland mają jednak akcjonariusze Sygnity. – Firma, dzięki restrukturyzacji, wyszła na prostą. Wreszcie pokazuje zyski, które mają być coraz większe. Ma przed sobą coraz lepsze perspektywy – wylicza Piotr Rzeźniczak, członek zarządu Legg Mason. – Z?tej perspektywy cena 21 zł za akcję jest całkowicie niesatysfakcjonująca – dodaje. Legg Mason Zarządzanie Aktywami jest największym akcjonariuszem Sygnity. Ma 12,47 proc. kapitału.

Równie zdecydowanie na temat oferty Asseco Poland wypowiada się Ryszard Wojnowski, członek rady nadzorczej spółki. Posiada on 364 tys. akcji Sygnity stanowiących 3,06 proc. kapitału. – Cena zaoferowana przez Asseco Poland jest absurdalnie niska – mówi. Uważa, że wezwanie się nie powiedzie. – Bardziej bym się zmartwił, gdyby Asseco Poland zaoferowało 35 zł za akcję. Wtedy część akcjonariuszy być może odpowiedziałaby na wezwanie – dodaje.

Przypomina, że Sygnity ma w tym roku zarobić netto 30 mln zł (ten próg pozwoli zarządowi na objęcie akcji w ramach programu motywacyjnego). – Oczekuję, że w niedalekiej przyszłości spółka będzie wykazywać 10-proc. rentowność netto. Przy przychodach rzędu 700 – 800 mln zł łatwo jest policzyć, ile będzie zarabiać. Na tej podstawie oferta Asseco Poland wygląda mało poważnie – podsumowuje Wojnowski.

Analitycy uważają, że Asseco może podnieść cenę oferty. – Trudno jest obecnie ocenić, jak bardzo Asseco Poland jest zdeterminowane w chęci przejęcia Sygnity. Od tego zależy, czy zechce podnieść cenę w wezwaniu. Nie wykluczam jednak, że zdecyduje się na taki krok. Nowa cena nie będzie jednak znacząco różniła się od obecnej – uważa Piotr Janik, analityk KBC?Securities.

Zarząd Sygnity nie chciał wczoraj komentować ruchu Asseco Poland. W oświadczeniu zwrócił jednak uwagę, że akcjonariusze spółki w komentarzach zasygnalizowali, że cena w wezwaniu jest zbyt niska i nie odpowiada obecnej wartości firmy oraz nie uwzględnia jej planów związanych z rozwojem. „Szczegółowe stanowisko zarządu dotyczące wezwania wraz z ustosunkowaniem się do proponowanej ceny zostanie przedstawione w odpowiednim raporcie bieżącym" – napisało Sygnity.

Historia Asseco Poland to seria kolejnych przejęć

Kierowana przez Adama Górala spółka, obecnie największa krajowa firma IT, zaczynała bardzo skromnie, jako podkarpacki oddział warszawskiego Compu. Od początku strategia Compu Rzeszów (tak brzmiała pierwotnie nazwa firmy)?zakładała koncentrację na produkcji własnego oprogramowania. Pierwszymi klientami były banki spółdzielcze. Z?czasem w ofercie pojawiły się też aplikacje dla banków komercyjnych.

Systemy cieszyły się dużym powodzeniem. Dlatego Comp Rzeszów szybko przerósł spółkę matkę i – przy okazji debiutu na GPW?w 2004 r. – usamodzielnił się. Dzięki zastrzykowi kapitału pozyskanemu z IPO?rzeszowska spółka zaczęła konsolidować branżę IT. Zakupów dokonała też w państwach ościennych. Jednym z pierwszych było przejęcie Asset Softu (ob. Asseco Central Europe), jednej z największych słowackich firm w branży.

W Polsce lista akwizycji w pierwszych latach po debiucie była znacznie dłuższa. Najpierw Asseco Poland (spółka nosi tę nazwę od 2005 r.) przejęło Softbank, lidera w dostawach oprogramowania dla banków. Potem jej łupem padł Prokom Software, w przeszłości lider polskiej branży IT. Akwizycja pochłonęła 580 mln zł. W kolejnych latach grupa powiększyła się też o ABG.

Po ustabilizowaniu grupy, Asseco Poland po raz kolejny zwróciło uwagę za granicę. Przejęło kilkadziesiąt spółek. Najwięcej, bo aż 143 mln dolarów, kosztowała izraelska grupa Formula Systems.

—dwol

Rzeszowska firma niespodziewanie ogłosiła wczoraj wezwanie do sprzedaży 100 proc. akcji Sygnity. Płaci po 21 zł za każdą. To oznacza, że wycenia przejmowaną spółkę na 250 mln zł. Może to być zatem jedna z największych akwizycji w historii krajowej branży IT. Asseco Poland w przeszłości wchłonęło już Prokom Software, Softbank i ABG. Zgodę na transakcję musi jeszcze wyrazić UOKiK. Odpowiedni wniosek już trafił do instytucji.

Na giełdzie akcje Sygnity wczoraj, po 8,4-proc. wzroście, kosztowały 22,22 zł. Zapisy w wezwaniu będą przyjmowane od 12 marca do 10 kwietnia w POK DM PKO BP.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Biznes
Donald Trump rozważa sprzedaż czerwonej Tesli – symbolu poparcia dla Elona Muska
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Biznes
Oligarchowie - Unia Europejska: 0-5. Nie będzie zdejmowania sankcji
Biznes
Gigantyczne przejęcie w telekomunikacji. Hurtownik światłowodowy na zakupach
Biznes
Trump rozmawia z Xi, nowa pomoc dla Ukrainy i rekordowe inwestycje w energię
Biznes
Czy należy zakazać reklamy alkoholu? Eksperci są zgodni