Polska firma chce dostarczać e-doręczenia w całej Europie. Zawarła ważny sojusz

Asseco i włoska firma Aruba zakończyły właśnie testy transgranicznych przesyłek elektronicznych – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. To pionierska inicjatywa na kontynencie, bo takie cyfrowe listy wysyłane są z pełną mocą urzędową.

Publikacja: 14.05.2025 13:22

Adam Góral, twórca i prezes Asseco Poland został w marcu tego roku wyróżniony jako Osobowość Rynku K

Adam Góral, twórca i prezes Asseco Poland został w marcu tego roku wyróżniony jako Osobowość Rynku Kapitałowego podczas gali nagród „Byki i Niedźwiedzie” przyznawanych przez Gazetę Giełdy i Inwestorów „Parkiet”

Foto: fot. Cezary Piwowarski

Rodzime Asseco i wiodący włoski dostawca tzw. kwalifikowanych usług zaufania czy chmury obliczeniowej, zawarły partnerstwo – teraz zapowiadają start przełomowej usługi. Zamiast wysyłania listów (bo maile nie mają mocy urzędowej) będzie można wysyłać tzw. przesyłki elektroniczne w trybie tzw. kwalifikowanych e-doręczeń. Na pierwszy ogień taka wymiana możliwa będzie między Polską a Włochami. Ale Asseco ma większe ambicje i chce dostarczać taką korespondencję na całym kontynencie.

Na czym polega współpraca Asseco i Aruby?

Włoska firma Aruba i Asseco Data Systems stworzyły rozwiązanie, dzięki któremu transgraniczne, kwalifikowane doręczenie elektroniczne, pomimo odmiennych standardów technicznych, jest w pełni zgodne z unijnym rozporządzeniem eIDAS. A to milowy krok w zakresie międzynarodowej „interoperacyjności usług zaufania”. Jak podkreślają w Asseco, to pionierska inicjatywa, będąca odpowiedzią na potrzeby firm prowadzących działalność międzynarodową i obywateli funkcjonujących w cyfrowym ekosystemie.

– Dzięki temu partnerstwu udało się zintegrować dwa odmienne krajowe standardy e-doręczeń – AS4 w Polsce i REM we Włoszech. Co istotne, cały proces przebiegł z zachowaniem pełnej zgodności z rozporządzeniem eIDAS, zarówno pod względem technicznym, jak i prawnym. Umożliwia to bezpieczną i weryfikowalną wymianę dokumentów oraz danych między podmiotami z różnych państw członkowskich UE. To przyspieszy realizację procesów biznesowych – tłumaczy Artur Miękina, dyrektor sprzedaży projektowej i rozwoju e-biznesu w Asseco Data Systems.

Jak zauważa Andrea Sassetti, szef Aruba PEC, testy pokazały, że kwalifikowane e-doręczenia mogą działać „bezpiecznie i płynnie w ujęciu transgranicznym”, nawet przy różnych standardach technicznych. – To przełom technologiczny, to strategiczna inwestycja w konkurencyjność europejskich przedsiębiorstw, to fundament cyfrowej zgodności w Europie, który umożliwia stworzenie wspólnego standardu komunikacji między biznesem, obywatelami i administracją publiczną – wylicza Sassetti. – Dla wielu spośród naszych niemal 10 mln klientów Polska to ważny rynek, a możliwość wymiany korespondencji za pomocą e-doręczeń jest kluczowa dla prowadzenia działalności - kontynuuje.

Czym są kwalifikowane e-doręczenia?

Obecnie większość elektronicznej komunikacji między firmami – szczególnie w segmencie MŚP – odbywa się za pośrednictwem bezpłatnych, często pozaeuropejskich platform, które nie zapewniają weryfikacji tożsamości nadawców i odbiorców, ani nie gwarantują kontroli nad danymi. Stwarza to istotne ryzyka w zakresie bezpieczeństwa, niezgodności z regulacjami oraz technologicznej zależności od krajów trzecich. Tymczasem system kwalifikowanych e-doręczeń stanowi cyfrowy odpowiednik listu poleconego z potwierdzeniem odbioru. Umożliwia bezpieczne i prawnie wiążące przesyłanie dokumentów drogą elektroniczną między administracją publiczną, firmami a obywatelami. Dzięki e-Doręczeniom nadawca zyskuje pewność doręczenia, a obie strony są jednoznacznie zidentyfikowane. To wygodne, szybkie i zgodne z przepisami rozwiązanie, które zastępuje tradycyjną korespondencję papierową. Eksperci uważają, że ta ewolucja technologiczna to realna szansa dla całego europejskiego ekosystemu – od małych i średnich firm, przez duże przedsiębiorstwa, aż po administrację publiczną.

Wraz z ogłoszeniem współpracy Aruba i Asseco planują rozpoczęcie działań z partnerami z całej Europy – od dostawców usług zaufania po instytucje regulacyjne – w celu budowy wspólnego potencjału międzynarodowego oraz dostarczania zintegrowanych usług zaufania, które umożliwią powstanie tzw. interoperacyjnej sieci e-doręczeń w całej Unii Europejskiej. Jak informuje Asseco, w ramach współpracy przewiduje się „stworzenie wspólnej oferty dla klientów obejmującej różne państwa członkowskie UE”. Celem ma być również umocnienie pozycji Europy w zakresie suwerenności technologicznej oraz ochrony danych.

Rodzime Asseco i wiodący włoski dostawca tzw. kwalifikowanych usług zaufania czy chmury obliczeniowej, zawarły partnerstwo – teraz zapowiadają start przełomowej usługi. Zamiast wysyłania listów (bo maile nie mają mocy urzędowej) będzie można wysyłać tzw. przesyłki elektroniczne w trybie tzw. kwalifikowanych e-doręczeń. Na pierwszy ogień taka wymiana możliwa będzie między Polską a Włochami. Ale Asseco ma większe ambicje i chce dostarczać taką korespondencję na całym kontynencie.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
W branży drzewnej ubywa drewna, przybywa długów. Oto główny powód
Biznes
InPost Rafała Brzoski nastawił celownik. Będą kolejne akwizycje?
Materiał Promocyjny
Karta kredytowa to wygodny sposób na sfinansowanie niespodziewanych wydatków
Biznes
Polska armia zyska oczy. MON kupuje satelity za setki milionów złotych
Biznes
Gigantyczne inwestycje Saudów w USA. Ceny mieszkań wyhamowały